Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu wciąż wywołuje mnóstwo kontrowersji. Wydawać by się mogło, że największe pretensje do organizatorów mają środowiska prawicowo-chrześcijańskie po słynnym sparodiowaniu “Ostatniej Wieczerzy” Leonardo da Vinciego.Ostre słowa krytyki w ich kierunku kierowała m.in. rodzina Trumpów. Okazuje się, że pokaz nie spodobał się również skrajnie przeciwnej stronie politycznego sporu. Suchej nitki na inscenizacji nie zostawiła działaczka feministyczna Julie Bindel, pisząca dla Al-Jazeery.
Lewica oburzona ceremonią otwarcia IO w Paryżu. “Utrwaliła mizoginię we francuskiej kulturze”
Bindel również nie spodobała się odgrywana przez draq queens “Ostatnia Wieczerza”, ale z innego powodu. Podczas wielu chrześcijan odebrało ją jako bluźnierstwo i naśmiewanie się z religii, pisarce przeszkadzały draq queens jako takie. – Jestem chora i zmęczona draqiem, a media i świat rozrywki mają najwyraźniej niekończącą się obsesję na tym punkcie. Miałam dość mężczyzn paradujących jako karykatury kobiet, podczas gdy wszyscy “świętują” swoją “sztukę”, nie zdając sobie sprawy, jak bardzo jest obraźliwa – oburzała się w felietonie dla Al-Jazeery.
Kobieta formułowała nawet tezy, że “równie obraźliwe jak rasizm, jest eksponowanie pociągu do kobiet”, a najlepszą osobą na scenie była DJ Butch “ponieważ była przynajmniej prawdziwą kobietą, a nie jakimś facetem ją parodiującym”. – Dla mnie ta ceremonia odzwierciedlała i utrwaliła mizoginię we francuskiej kulturze. Nie wydaje mi się, by było to w dobrym tonie, że olimpiada w taki sposób postrzega kobiety – stwierdziła.
Takiego komentarza po ceremonii otwarcia nikt się nie spodziewał. “Kobiety też były wyśmiewane”
Jej zdaniem kobiety mogą mieć równie wielkie pretensje jak oburzeni wyznawcy różnych religii. – Katolicy oskarżyli organizatorów ceremonii otwarcia olimpijskiej i wykonawców o brak szacunku dla Kościoła, ale szczerze uważam, że kobiety też były w piątek wyśmiewane przed całym światem – dodała.
Na koniec uznała, że ceremonia rzeczywiście zjednoczyła ludzi, ale nie w miłości i wspólnym świętowaniu, a w rozczarowaniu i gniewie. – Oczywiście bardzo starali się reprezentować kulturę inkluzywną, ale skończyło się na tym, że wyglądało to jak pijacka bójka na targu – podsumowała.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS