A A+ A++

Mamy niemal jasną deklarację ze strony najważniejszego banku centralnego na świecie, że w przyszłym roku dojdzie do cięcia stóp procentowych. Co ważniejsze Fed niemal sprostał w pełni oczekiwaniom rynkowym dotyczącym potencjalnych obniżek, co doprowadziło do sporej reakcji na rynku. Tracił amerykański dolar, spadały rentowności, rosły ceny akcji, a złoto powróciło powyżej 2000 USD. Dzisiaj mamy jednak kolejne ważne wydarzenia, które mogą wpłynąć na najważniejsze waluty na świecie. Czeka nas decyzja Szwajcarskiego Banku Narodowego, Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego.

Fed utrzymał stopy procentowe bez zmian, co było zgodne z rynkowymi oczekiwaniami. Stopa 5,5% jest utrzymywana od lipca tego roku, co oznacza, że będzie narastać presja na obniżki stóp procentowych. W poprzednim cyklu obniżki pojawiły się mniej więcej po 7 miesiącach, a standardowo stopy bez zmian przed pierwszą obniżką były utrzymywane mniej więcej 12 miesięcy. To oznacza, że „okienko” na obniżki może otworzyć się już w marcu, a z pewnością obniżki powinny pojawić się przed połową przyszłego roku. Oczywiście scenariusz ten może być zagrożony w przypadku nagłego wzrostu inflacji, ale jeśli nie dojdzie do jakiegoś dużego napięcia w łańcuchach dostaw, potężnego wzrostu cen ropy naftowej czy mocnego wzrostu aktywności konsumentów, taki scenariusz raczej nie powinien nam grozić. Fed w swojej ocenie widzi na ten moment 3 obniżki stóp procentowych. Bardzo możliwe, że będzie dokonywał tych obniżek stopniowo i będą one podejmowane podczas posiedzeń na których publikowane są prognozy makroekonomiczne. Tym razem same prognozy nie były bardzo optymistyczne. Cel inflacyjny dalej spełniony ma być dopiero w 2026 roku, co również obrazuje, że cel inflacyjny w Polsce wydaje się mało prawdopodobny w 2025 roku. Jednocześnie stopa bezrobocia ma ustabilizować się na poziomie 4,1%, co powinno gwarantować miękkie lądowanie, choć sam wzrost gospodarczy ma być w przyszłym roku przytłumiony.

Reakcja rynku była jednoznaczna. Dolar się osłabił, rentowności kontynuowały spadek i znajdują się już poniżej 4%. Chociaż przyszły rok powinien być rynkiem obligacji, to w przypadku pary EURUSD kierunek nie jest już taki pewny, również podczas dzisiejszej sesji. Dzisiaj decyzję będzie podejmował Europejski Bank Centralny. Oczekuje się gołębiego przesłania, ale bank w ostatnich miesiącach wskazywał na możliwość utrzymania stóp procentowych bez zmian przez cały przyszły rok.

Nie można wykluczyć takiej niespodzianki i powtórzenia takiej komunikacji. Dzisiaj zaskoczył nas lekko SNB i Norges Bank. SNB utrzymał stopy bez zmian i porzucił w komunikacji słowa dotyczącej możliwych podwyżek. Z kolei Norges Bank podniósł stopy procentowe, czym umocnił koronę norweską i wskazał na utrzymanie stóp bez zmian do przyszłej jesieni.

Złoty pozostaje dzisiaj mocny. USDPLN testuje okolice 3,95, natomiast EURPLN znajduje się na poziomie 3,40. CHFPLN spada do poziomu 4,5275 zł, natomiast GBPUSD spada poniżej 5 zł, choć ta para może być bardziej zmienna gdyż o 13 poznamy decyzję BoE na temat wysokości stóp procentowych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFed otwiera drzwi do obniżek stóp procentowych
Następny artykuł„Vox populi, vox Dei”