A A+ A++

Faworytki były murem nie do przejścia. Późniejsze zrywy beniaminka nic nie dały

Materiały prasowe / Darmazy Gandurski / Zawodniczki MKS URBIS Gniezno

Zawodniczki MKS URBIS Gniezno nie pozwoliły na emocje w meczu z nieprzewidywalnym KPR Ruchem Chorzów. Świetnym pierwszym kwadransem ustawiły się na resztę spotkania i po wygranej z beniaminkiem wskoczyły na czwarte miejsce w Orlen Superlidze Kobiet.

W tym artykule dowiesz się o:

KPR Ruch Chorzów

ORLEN Superliga Kobiet

MKS URBIS Gniezno

– Jedziemy do Gniezna powalczyć o kolejne punkty. Mam nadzieję, że nie są to tylko moje marzenia, ale realne przesłanki, że będziemy tam w stanie coś ugrać. Jesteśmy dobrze przygotowani i nastawieni na walkę – mówił przed meczem Ivo Vavra, cytowany przez oficjalną stronę klubową KPR Ruchu Chorzów.

Ekipa ze Śląska plany miała ambitne, ale rzeczywistość okazała się inna. Chorzowianki gubiły się w ataku, a gdy już doszły do rzutu, na ich drodze stawała kapitalna Aleksandra Hypka. Szkoleniowiec Niebieskich musiał prosić o czas już w ósmej minucie (1:5 w 8′).

Nie zdołał jednak wtedy wstrząsnąć zespołem. Jego podopieczne w ciągu dwudziestu minut zdobyły tylko… dwie bramki, podczas gdy ich rywalki miały na swoim koncie dziewięć celnych trafień. W drużynie z Gniezna prym wiodła Katarzyna Cygan – najskuteczniejsza zawodniczka meczu i MVP spotkania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym

Chorzowianki zdołały przed zejściem szatni poprawić swój skromny dorobek. Impuls do odrabiania strat dała Monika Ciesiółka. Niebieskie w końcu odblokowały się w ataku i w drugim kwadransie zawodów zdobyły ponad trzy razy więcej bramek niż w pierwszym.

KPR Ruch Chorzów w Gnieźnie było jedynie stać na niegroźne zrywy. Doskakiwały do faworytek na trzy bramki po dobrym fragmencie, po czym znów oddawały inicjatywę rywalkom (18:11 w 37′), z Katarzyną Cygan na czele. I tak kilka razy.

Ostatecznie zawodniczki ze Śląska musiały pogodzić się z czwartą porażką z rzędu w Orlen Superlidze Kobiet. “Pszczółki” awansowały z kolei na czwarte miejsce w ligowej stawce, wyprzedzając Energa Start Elbląg, który przegrał w środę z MKS FunFloor Lublin.

Orlen Superliga Kobiet:

MKS URBIS Gniezno – KPR Ruch Chorzów 31:25 (13:9)

MKS URBIS:
Hypka, Konieczna – Bartkowiak 2, Wabińska, Musiał 1, Szczepanik 1, Schlabs 2, Tanaś, Kuriata 1, Cygan 9, Głębocka 3, Lipok 6, Nurska 1, Hartman 4, Matysek, Świerżewska 1.
Karne: 0/2
Kary: 6 min.

Ruch: Ciesiółka, K. Gryczewska – Jasinowska 2, Jasińska 2, Gęga 4, Iwanowicz, Doktorczyk 1, Hajnos 1, Wiśniewska 5, Blagojević, Widuch 1, Wilczek 6, Bondarenko 3, Masałowa, Diablo, Rejdych. 
Karne: 2/2
Kary: 2 min.

Wyprzedziły mistrzynie Polski. Jest nowy lider Orlen Superligi Kobiet

Wyprzedziły mistrzynie Polski. Jest nowy lider Orlen Superligi Kobiet

Aż 35 nazwisk. Oto szeroki skład Polski na mistrzostwa Europy

Aż 35 nazwisk. Oto szeroki skład Polski na mistrzostwa Europy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFatalny wieczór amerykańskich faworytów. Zastępca Jannika Sinnera wykorzystał szansę
Następny artykułPrawdy i mity o rynku bankomatów