A A+ A++

Ansu Fati po meczu Pucharu Króla został zapytany o zawieszenie Roberta Lewandowskiego w La Liga. – Mamy dużo napastników i zrobimy wszystko, żeby pomóc zespołowi – powiedział Hiszpan cytowany przez “Mundo Deportivo”.

Rafał Sierhej

Rafał Sierhej


Getty Images
/ Francisco Macia/Quality Sport Images
/ Na zdjęciu: Ansu Fati

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w środę 4 stycznia ogłosił decyzję w sprawie zawieszenia kary dla Roberta Lewandowskiego. Organ podtrzymał wyrok, jaki ogłosiła wcześniej komisja La Liga.

Na jego mocy kapitan reprezentacji Polski musi pauzować w trzech najbliższych meczach ligi hiszpańskiej. Jednym z nich jest hitowe starcie z Atletico Madryt, w którym FC Barcelona będzie musiała radzić sobie bez Polaka.

Xavi był przekonany, że napastnik będzie mógł zagrać ze stołecznym klubem, wobec tego dał mu odpocząć w meczu Pucharu Króla, który “Barca” wygrała dopiero po dogrywce. Po meczu Pucharu Króla z CF Intercity sytuację z “Lewym” skomentował Ansu Fati.

– To wstyd, że Lewandowskiego nie będzie z nami, ale mamy w zespole wielu napastników i wszyscy spróbujemy zespołowi pomóc, dając z siebie wszystko – powiedział młody napastnik cytowany przez “Mundo Deportivo”.

Hiszpańskie media twierdzą, że to właśnie Fati jest głównym kandydatem do zastąpienia obecnego lidera klasyfikacji strzelców La Liga. Obok niego mieliby zagrać wówczas Raphinha oraz Ousmane Dembele.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. “To wciąż boli”
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale trafił! Komentator oszalał po tym golu

Mecze Barcelony z udziałem Lewandowskiego obejrzysz na żywo, online na kanałach Eleven Sports w Pilot WP!


Skomentuj

1

Zgłoś błąd


Komentarze (1)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProf. Krysiak o UE: Niemieckie zyski wynikają z ekspansji rynków europejskich
Następny artykułOstatnie dni miesiąca żyją o chlebie i pasztecie. Studentom pieniądze przeciekają przez palce. „Życie przypomina walkę o przetrwanie”