System emerytalny w Wielkiej Brytanii wygląda nieco inaczej niż w Polsce. Państwo zapewnia rządowy zasiłek, który ma być uzupełnieniem dla samodzielnie zebranych oszczędności. Najnowsze badanie wśród młodych Brytyjczyków wykazało, że z tym ostatnim może być niestety krucho. Tak więc każda pracująca osoba, powinna szybko zacząć odkładać na emeryturę.
Zobacz także:
Według NOW: Pensions, które przygotowało raport na temat zapatrywań młodych mieszkańców Wielkiej Brytanii na ich finansową przyszłość, większość z nich przedstawia dość optymistyczną wizję. W grupie 18-35 latków to mężczyźni są największymi optymistami. Zakładają, że na emeryturę będą mieć odłożone 111 tys. funtów, podczas gdy kobiety “tylko” 82 tys. Co ciekawe, niemal 60% z nich nie zaczęło jeszcze w ogóle oszczędzać.
A można to zrobić na 2 sposoby – wybierając personal pension, czyli “prywatne” odkładanie pieniędzy we własnym zakresie lub w ramach company pension, czyli emerytury firmowej, gdzie składki są pobierane z pensji (można wtedy liczyć na dodatki od pracodawcy czy ulgi podatkowe). Mimo że “pracowa” emerytura jest dla wielu osób pewniejsza i może przynieść większe profity, tylko 47% 26-35-latków i 35% 18-25-latków zdecydowało się na ten schemat.
Według wyliczeń twórców raportu cytowanych przez serwis This is Money, żeby faktycznie uzbierać tzw. pension pot (fundusz emerytalny) w wysokości 100 tys. funtów, trzeba oszczędzać około 120 funtów przez 30 lat lub 70 funtów przez 40 lat (z uwzględnieniem 5% rocznego wzrostu wartości oszczędności na zasadzie tzw. investment growth).
Badania NOW: Pensions pokazują jednak że wśród tych młodych Brytyjczyków, którzy w ogóle zaczęli odkładać jakieś pieniądze na przyszłą emeryturę, średnia miesięczna składka wynosi zaledwie 22 funty, która po 30 latach może się zamienić najwyżej w 18 tys. funtów emerytury!
Osoby, które do czasu przejścia na emeryturę nie odłożą nic, będą mogły liczyć wyłącznie na zasiłek od państwa, czyli state pension. Obecnie wynosi on średnio 115,95 funtów tygodniowo, ale od kwietnia 2021 ma wzrosnąć do 144-155 funtów na tydzień, czyli zaledwie około 8000 funtów rocznie.
Żeby lepiej zadbać o finansową przyszłość młodych mieszkańców Wysp, rząd zamierza wprowadzić nakaz wprowadzenia schematu firmowego oszczędzania dla każdego pracodawcy (obecnie nie jest to obowiązkowe). Ponadto każdy pracownik będzie mu podporządkowany automatycznie (chyba, że wyraźnie zaznaczy, że woli oszczędzać samodzielnie). To rozwiązanie ma zmusić większą liczbę młodych pracowników do jakiegokolwiek odkładania pieniędzy na emeryturę.
Jak ważne są te oszczędności przypomina Morten Nilson z NOW: Pensions. – Mimo że 100 tys. funtów na emeryturę może się wydawać pokaźną sumą, średnia przewidywana długość życia dzisiejszych 25-latków wynosi 88 lat dla mężczyzn i aż 91 lat dla kobiet, co oznacza, że te pieniądze będą musiały im wystarczyć na jakieś 2 dekady emerytury – przestrzega analityk.
Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk
Fot.: RTimages / Shutterstock
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
Warto przeczytać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS