Fani morsowania czekają na “Kąpiel dla Odważnych”

Głównym organizatorem wydarzenia jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ełku. Zapisy na imprezę były prowadzone drogą internetową, a lista dostępnych miejsc zapełniła się błyskawicznie co najlepiej świadczy o popularności ełckiej imprezy. Jak zapewnia organizator, wszystko jest w zasadzie dopięte na ostatni guzik. Jest jednak jeden mały problem…

— Listę uczestników mamy już wysyconą, a przygotowania do „Kąpieli” idą pełną parą. Czekamy tylko na lód, którego najwyraźniej nie będzie — mówi Urszula Mikulska. Dodaje jednak, że są pewne plusy tej sytuacji, ponieważ nie będzie potrzeby zabezpieczenia uczestników wydarzenia na lądzie.

Na XIV edycję „Kąpieli dla Odważnych” przyjadą także mieszkańcy innych miejscowości, głównie z szerokiej okolicy, jak Grajewo, Olecko czy Orzysz. Ale na liście są także fani morsowania np. z Białegostoku. MOSiR spodziewając się dużej frekwencji już zawczasu powiększył limit uczestników do 400. Jest także szansa dla tych, którzy nie zdążyli zapisać się w terminie, zapominalskich czy spóźnialskich. Tacy pewnie się pojawią tym bardziej, że udział w imprezie jest darmowy i organizator nie pobiera wpisowego.

— Zawsze staramy się mieć w odwodzie kilkanaście miejsc rezerwowych, apelujemy jednak, aby chętni zgłaszali się w przewidzianym terminie. Jesteśmy po prostu ograniczeni budżetem, w którym musimy się zmieścić. Zapewniamy uczestnikom np. ciepłe napoje i posiłki. Ujęte są w nim także medale — tłumaczy Specjalistka ds. Rozwoju i Marketingu MOSiR-u.

W ełckiej „Kąpieli dla Odważnych” biorą udział ludzie w różnym wieku, od maluchów po doświadczonych weteranów morsowania. I o ile osoba pełnoletnia rejestruje się i bierze udział w wydarzeniu na własną odpowiedzialność (m.in. potwierdzając swój stan zdrowia umożliwiający kąpiel) to dzieci wymagają już obecności opiekuna.

— Najmłodsze dzieci, jakie brały udział w „Kąpieli” miały ok. 10 lat. Takie dziecko może brać udział w imprezie tylko i wyłącznie pod opieką rodziców lub innych opiekunów prawnych ponieważ oni odpowiadają za dziecko i wypełniają odpowiednie oświadczenie — precyzuje Urszula Mikulska.

Zgłoś naruszenie/Błąd