Miłośnicy thrillerów science fiction mają mieszanie uczucia. Z jednej strony cieszą się, że wkrótce zobaczą nowy film z uniwersum “Obcego”, z drugiej obawiają się, że “Alien: Romulus” będzie jedynie przeciętną podróbką wcześniejszych części. Gwarancją jakości filmu ma być Ridley Scott (w roli producenta), który choćby z uwagi na szacunek do dzieła, które pod koniec lat 70. sam stworzył, a później rozwijał, nie powinien wypuścić na rynek słabego filmu.
Główny ciężar filmu spoczywa jednak na barkach reżysera i odtwórczyni głównej roli. Fade Alvarez już kilka razy udowodnił, że potrafi odnaleźć się w obcych franczyzach, realizując znakomity remake “Martwego zła”, serial “Od zmierzchu do świtu” czy “Dziewczynę w sieci pająka”. Natomiast Cailee Spaeny (“Priscilla”, “Civil War”) to młoda aktorka, która ma potencjał, by stać się godną następczynią Sigourney Weaver.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Historia “Obcy: Romulus” osadzona będzie pomiędzy wydarzeniami z pierwszej (“Obcy – 8. pasażer Nostromo” Ridleya Scotta) a drugiej (“Obcy – decydujące starcie” Jamesa Camerona) części “Obcego”. W żaden sposób fabularnie nie będzie jednak powiązana z poprzednimi filmami (Sigourney Weaver nie mogłaby się w niej pojawić, gdyż jej bohaterka cały ten czas spędziła na swoim statku, będąc w stanie hibernacji).
Tytułowy Romulus to dryfujący w kosmosie wrak stacji badawczej korporacji Weyland-Yutani. Staje się on łakomym kąskiem dla grupy specjalizującej się w “odzyskiwaniu” cennych elementów z porzuconych stacji i statków kosmicznych. Jak można się domyśleć, Romulus ma przynajmniej jednego pasażera na gapę.
Przypomnijmy, że franczyza “Obcego”, która wystartowała w 1979 roku, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych. To rzecz jasna zasługa tytułowej pozaziemskiej formy życia, prawdopodobnie najlepiej zaprojektowanego koncepcyjnie stwora w historii kina grozy (projekt HR Gigera). “Obcy” to także seria, która dostarczyła nam jedną z najlepszych heroin w świecie filmu.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” mówimy szokującym “Królu Zanzibaru”, który oszukał setki turystów z Polski. Jest też o epokowej zmianie w krwawym, pełnym przemocy “Rodzie smoka”. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS