A A+ A++

Pochodzący z Dębicy Piotr Szeli Szeliga ponownie wejdzie do oktagonu. 20 maja, podczas gali Fame MMA 18 w łódzkiej Atlas Arenie, zmierzy się z Michałem Wampirem Pasternakiem.

Michał Pasternak to już trzeci zawodowiec, po Normanie Parke i Marcinie Wrzosku, z którym Piotr Szeliga skrzyżuje rękawicę.W obu poprzednich były hokeista UKH Dębica skazywany był na porażkę. O ile sprawdziło się to w pojedynku z zawodnikiem z Irlandii,który okazał się meczem do jednej bramki, o tyle starcie z Wrzoskiem, znanym również jako Polish Zombie, okazało się totalnym zaskoczeniem. Szeli bowiem wygrał je po 45 sekundach walki. Przez ten czas zdążył tylko wyprowadzić cios, który śmignął koło ucha Marcina Wrzoska i potężne niskie kopnięcie, które ścięło go z nóg. Zombiak padając na matę zrobił to w tak niefortunny sposób, że sędzia musiał przerwać walkę z uwagi na jego kontuzję. Obaj zawodnicy zgodzili się na walkę rewanżową, zanim jednak do niej dojdzie Marcin Wrzosek musi wyleczyć rękę.

Wcześniej jednak, bo już 20 maja, Piotr Szeliga będzie miał okazję spróbować swoich sił w pojedynku z Michałem Pasternakiem. Będzie to dla niego jednak ogromne wyzwanie biorąc pod uwagę, że Wampir, który specjalizuje się w MMA był m.in. mistrzem PLMMA w wadze półciężkiej, podwójnym mistrzem Wotore w walkach na gołe pięści i mistrzem MMA-VIP w wadze ciężkiej. Walczył m.in. dla singapurskiej federacji ONE Championship i ukraińskiej World Warriors Fighting Championship. W Polsce poza tym można go było oglądać na galach: ALMMA,  EFM Show, Cave MMA, Babilon MMA i Oktagon MMA.

Walka Szeliego w MMA z tak doświadczonym zawodnikiem nie miałaby sensu. Dlatego zawodnicy zmierzą się w formule kickbokserskiej w małych rękawicach na zasadach K-1 (3 rundy po 3 minuty).

Choć pochodzący z Dębicy zawodnik skazywany jest na porażkę, tak przez internautów, jak i bukmacherów, to on sam nie obawia się tego pojedynku.

– Kolejna robota do zrobienia. Zawsze chce wyzwań i takie kolejny raz zapewnili mi włodarze Fame. Miałem kilku przeciwników do wyboru, ale razem z moim trenerem @dondiego_kubiszyn wybraliśmy najmocniejszego. Ja jestem w Fame, by dawać ludziom emocje po jakie przychodzą na trybuny i przed odbiorniki, a także by robić rzeczy uważane przez społeczność za niemożliwe i wiem, że jak ta walka za szybko się nie skończy “jak ostatnio” to tak właśnie będzie. Nie mogę doczekać się konferencji, a 20 maja zabieram diamentową skórę “Wampira” do domu i przy okazji wyjaśnimy sobie kilka spraw – napisał na Instagramie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkanocny koszyk zakupowy – jak szukamy oszczędności?
Następny artykułPsychologia – nowy kierunek studiów w Witelonce