A A+ A++

Wobec braku Maxiego Cavanny i Miguela Tavaresa rolę rozgrywającego wziął na siebie przyjmujący Uroc Kovacevic. Takie rozwiązanie pozwoliło „Jurajskim Rycerzom” wygrać poprzedni ligowy mecz z Cuprum Lubin 3:2, ale w środowy wieczór to rzeszowianie byli lepsi.

W ekipie gości atakującego Dawida Konarskiego zastąpił Mateusz Malinowski. Te absencje wynikły z powodów zdrowotnych.

ZOBACZ TAKŻE: Liga Mistrzyń: Developres Rzeszów awansował do ćwierćfinału

„Nie jestem szczęśliwy po porażce, ale jestem dumny z walki, jaką pokazaliśmy, z tego, że próbowaliśmy. Przetrwamy tę ciężką sytuację i kiedy wrócą ważni dla drużyny zawodnicy – my wrócimy silniejsi. Nie jesteśmy najlepsi na świecie, kiedy wygrywamy, ani najgorsi, kiedy przegrywamy” – dodał Argentyńczyk.

Zawiercianie wygrali pierwszego seta, ale kolejne trzy przegrali. Drugiego bardzo wysoko 9:25.

„Nikt chyba dziś na nas nie liczył. Trzeba lepić z tego, co się ma. My się dobrze bawimy, bo co nam pozostaje. Musimy zacisnąć zęby i pracować. Szkoda trzeciego seta (przegranego do 23), bo mogliśmy troszkę więcej namieszać” – dodał środkowy Aluronu CMC Miłosz Zniszczoł.

Przyznał, że w drugim secie o wyniku zadecydowała zagrywka gospodarzy.

„Od początku przycisnęli nas zagrywką i mieliśmy spore problemy. To był powód, że tak słabo wyglądaliśmy w tej partii. Bez przyjęcia ciężko się gra. Wpadliśmy w jakąś dziurę, dobrze, że potem się pozbieraliśmy” – dodał.

Działacze Aluronu CMC „awaryjnie” zatrudnili dzień przed meczem rozgrywającego Krzysztofa Bieńkowskiego, który jednak miał dwumiesięczną przerwę w grze i w efekcie nie wystąpił jeszcze w Rzeszowie.

Tavares pod koniec stycznia wypadł na dłuższy czas ze składu z powodów zdrowotnych, a narzekający na uraz Cavanna i Dawid Konarski zostali – w związku z objawami infekcji – odizolowani od zespołu i nie pojechali na mecz z Resovią.

MM, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKodujemy i programujemy
Następny artykułRed Bull podał datę