A A+ A++

2021-09-29 15:32

publikacja
2021-09-29 15:32

Fabryka Amiki we Wronkach zwiększyła moce produkcyjne do 2,5 mln sztuk dużego AGD rocznie
fot. Kristi Blokhin / / Shutterstock

Fabryka Amiki we Wronkach zwiększyła moce produkcyjne do 2,5 mln sztuk dużego AGD rocznie – podała spółka w komunikacie prasowym. W całym 2020 roku z linii produkcyjnych fabryki we Wronkach zjechały ponad 2 mln kuchni i płyt. Dzienna wydajność sięgnęła wówczas wydajność ok. 6,7 tys. sztuk.

“Musimy mieć pewność, że jesteśmy w stanie odpowiadać na zapotrzebowanie na nasz sprzęt nie tylko na polskim rynku, ale też za granicą, gdzie jesteśmy obecni już na około 70 rynkach. Uruchomienie nowych maszyn i zmodernizowanie dotychczas funkcjonujących na wielu etapach produkcji naszych sprzętów pozwala nam skutecznie odpowiadać na zapotrzebowanie konsumentów” – powiedział cytowany w komunikacie wiceprezes zarządu Marcin Bilik.

“Zmiany dotyczą zarówno tłoczni, gdzie rozbudowujemy park tras postępowych, jak i emalierni, w której zainstalowaliśmy nową kabinę lakierniczą. Zmodernizowaliśmy też wydział montażu, co było dużym wyzwaniem operacyjnym. Dodatkowo unowocześniamy cały obszar podzespołów. To wszystko sprawia, że możemy dziś tymi samymi zasobami osiągnąć lepszy efekt” – dodał.

Grupa inwestuje w robotyzację procesu produkcji. Na wybranych odcinkach powstawania urządzeń proces ten odbywa się automatycznie. Podczas ostatniej przerwy technologicznej w fabryce pojawiły się kolejne roboty, które wspierają proces klejenia nakładek na drzwi i tablice urządzeń. Po wykonaniu tej operacji robot składa i odkłada przygotowany podzespół do wózka piętrowego, który po zapełnieniu jest przekazywany do dalszych procesów.

“Co ważne, prowadzona przez nas transformacja technologiczna ma na celu również obniżanie oddziaływania na środowisko. Jesteśmy już na etapie końcowym prac nad projektem kogeneracji, który umożliwi nam odzyskanie ok. 1/3 zużywanej do produkcji energii, a także przygotowujemy się do budowy nowej oczyszczalni. To inwestycja, w której zastosujemy najnowsze technologie, dzięki czemu będziemy w stanie neutralizować to, co wytwarzamy na miejscu” – podkreślił Bilik. (PAP Biznes)

epo/ asa/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSprawa śmierci Bartosza S. z Lubina. Są wyniki sekcji zwłok wykonanej w Czechach
Następny artykułWymiana udziałów a PIT