Cztery osoby zostały oskarżone w wyniku śledztwa prowadzonego przez gdańskie Centralne Biuro Śledcze Policji. Fabryka narkotyków mieściła się w kurniku w centralnej Polsce, w powiecie bełchatowskim. W jej ramach miało zostać wyprodukowane nawet 100 kilogramów narkotyku.
– Policjanci z Zarządu w Gdańsku Centralnego Biura Śledczego Policji prowadzili śledztwo dotyczące przestępczości narkotykowej – jak poinformowała nas podinsp. Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka prasowa Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji. – Śledczy zarzucają dwóm oskarżonym produkcję BMK, a dwóm kolejnym pomocnictwo w popełnieniu tego przestępstwa.
W ramach akcji zlikwidowano laboratorium, przejmując ponad 13 litrów BMK, około 3 tys. litrów różnych substancji chemicznych oraz specjalistyczne wyposażenie laboratoryjne. Produkcja miała miejsce w nielegalnym laboratorium zlokalizowanym w kurniku w małej miejscowości w powiecie bełchatowskim.
Przed wejściem do kurnika, strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi musieli usunąć szkodliwe opary substancji. Gdańskie CBŚP korzystało również ze wsparcia swoich kolegów z zarządu formacji w Łodzi oraz bełchatowskich policjantów i specjalistów z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
– Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że oskarżeni mogli wytworzyć łącznie 86,55 kilograma czystego BMK o stężeniu co najmniej 90 procent – informuje podinsp. Iwona Jurkiewicz. Z takiej ilości prekursora można by wyprodukować od 60,6 kg do 103 kg siarczanu amfetaminy.
Oskarżeni stanie teraz przed sądem. Śledztwo było prowadzone pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS