Samolot bojowy F-35 Lightning II rozbił się wczoraj w Albuquerque w stanie Nowy Meksyk. Pilot zdołał się katapultować. Został poważnie ranny, ale według dostępnych informacji jego życiu nic już nie zagraża. Na tę chwilę nie ma pewności, do kogo należała zniszczona maszyna ani którą wersję reprezentowała. Mógł to być F-35B lotnictwa Korpusu Piechoty Morskiej lub F-35A sił powietrznych, oświadczenia służb są sprzeczne.
Do wypadku doszło tuż po starcie – o godzinie 13.48 czasu lokalnego przy międzynarodowym porcie lotniczym Albuquerque Sunport, będącym zarazem siedzibą bazy lotniczej Kirtland. Samolot leciał z zakładów Lockheeda Martina w teksaskim Fort Worth do bazy Edwards w Kalifornii. Międzylądowanie w Kirtland wykonał w celu uzupełnienia paliwa.
F-35 crash in Albuquerque pic.twitter.com/USOQte0OHf
— Chris Clarke (@chrisclarkefly) May 28, 2024
To pierwszy wypadek F-35 skutkujący zniszczeniem samolotu od września ubiegłego roku. Był to słynny casus zapodzianego Lightninga. Pilot katapultował się z F-35B nad Karoliną Południową, koło miasta Charleston, a samolot poleciał dalej. Ostatecznie znaleziono go po ponad dobie około 100 kilometrów dalej – na terenie hrabstwa Williamsburg, na zachód od maleńkiej wsi Stuckey.
The Air Force’s F-35 program ran into diversity, equity, and inclusion.
An F-35 crashed near Albuquerque International. According to the first reports, the pilot successfully ejected.
An F-35 Lightning II aircraft has crashed near Albuquerque International Sunport (ABQ), New… pic.twitter.com/uk9eiczl7A
— Dane (@UltraDane) May 28, 2024
Tekst będzie aktualizowany.
US Air Force / Samuel King
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS