Gotowe do wcielenia są 42 samoloty spośród 141 zakontraktowanych tajwańskich F-16A i B. Początkowo w 2011 roku Tajwan starał się o przeprowadzenie prac nad 145 samolotami, jednak przez ten czas ich flota stopniała w wyniku wypadków i zużycia. Prace modernizacyjne przeprowadzają tajwańskie zakłady Aerospace Industrial Development Corporation (AIDC), przy wsparciu Lockheed Martina. Przedsięwzięcie to było dość trudne biorąc pod uwagę, że pracami zostały objęte samoloty bardzo wczesnych wersji F-16.
Maszyny zaopatrzono m.in. w nowe radiolokatory z aktywnie elektronicznie skanowanym szykiem antenowym (AESA) typu AN/APG-83, nowy komputer misji i poprawiony system walki elektronicznej. Powodzenie tych prac oznacza, że podniesienie do tej wersji samolotów wersji C/D, szczególnie tych nowszych, jakie posiada m.in. Polska, nie powinien nastręczać większych problemów.
Pierwsze 42 maszyny mają zostać uroczyście włączone do działań operacyjnych jeszcze pod koniec tego miesiąca w obecności prezydent Tsai Ing-wen. Będą służyły w ramach 4. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego w bazie Chiayi na zachodzie wyspy. Prace nad wszystkimi samolotami mają zostać przeprowadzone przez 2023 rokiem. Oprócz nich Tajwan zamówił w 2019 roku także 66 fabrycznie nowych F-16 Block 70, co oznacza, że docelowo liczba maszyn tego typu przekroczy 200 egzemplarzy. Tajwan stanie się tym samym jednym z największych użytkowników samolotów tego typu.
Przekazanie nowych maszyn powinien stanowić wzmocnienie uszczuplonej na czas przebudowy floty tajwańskich samolotów bojowych, stale podrywanych w relacji na naruszenia przez samoloty ChRL tajwańskiej strefy identyfikacji. Tylko w ostatnim półroczu lotnictwo Republiki Chin utraciło cztery myśliwce, w tym jeden F-16A i aż trzy stare F-5E Tiger II.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS