Na antenie Pierwszego Programu Polskiego Radia szef MON mówił, że polscy żołnierze, którzy przebywają obecnie w Afganistanie, to przede wszystkim piloci, którzy obsługują trzy statki powietrzne, oraz “cała ochrona tego przedsięwzięcia”. Podkreślił, że proces ewakuacji przebiega sprawnie. – Już dziewiąty samolot przyleciał do Polski – wskazał.
Błaszczak przypomniał jednocześnie, że wszyscy współpracownicy polskiego kontyngentu wojskowego, którzy chcieli wrócić do Polski, zrobili to do czerwca tego roku. – Są to ludzie, którzy rzeczywiście mogli się obawiać represji ze strony talibów, a są to ludzie zasłużeni dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny, dlatego że realnie wspierali służbę naszych żołnierzy w Afganistanie – mówił.
Pytany, czy możemy liczyć na to, że ewakuacja zostanie zakończona do 31 sierpnia br., Błaszczak odparł: “W zasadzie mogę powiedzieć tak, że wszyscy obywatele naszego kraju zostali ewakuowani z Afganistanu, również współpracownicy czy to polskich służb dyplomatycznych, czy to Wojska Polskiego podczas misji”.
– Pomagamy też naszym sojusznikom, gdyż ten cały most ewakuacyjny, most lotniczy, który utworzyliśmy między Kabulem a lotniskiem w Uzbekistanie, służy również wsparciu naszych sojuszników z NATO. To wszystko, co należało zrobić, zostało zrobione – podkreślił szef MON.
Po tym, jak Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. W niedzielę 15 sierpnia wkroczyli do stolicy kraju Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim. Państwa UE i NATO ewakuują swych obywateli oraz swoich współpracowników z Afganistanu.
Do Afganistanu zgodnie z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy udał się Polski Kontyngent Wojskowy, liczący do 100 osób, który ma wspierać ewakuację afgańskich współpracowników Polski i innych krajów NATO z tego kraju.
W sumie do tej pory do Polski przyleciało ok. 600 ewakuowanych Afgańczyków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS