A A+ A++

W niedzielę około godziny 14 w Nysie rozpoczęto ewakuację pierwszych oddziałów szpitala. Budynek jest zalewany wodą pobliskiej rzeki. Na miejscu znajdują się wojskowe amfibie.

W nyskim szpitalu czterech pacjentów z OIOM-u przeniesiono na wyższe piętra, a jeden został przetransportowany śmigłowcem LPR do Opola – podało Radio Opole. Lokalny portal nto.pl podał, że po 14 woda dostała się do niżej leżących części szpitala w Nysie. Zaczęto ewakuację Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, który jest w przyziemiu oraz Intensywnej Terapii.

– Na dole budynku jest niestety woda. Byliśmy na to przygotowani i w zasadzie SOR już został przeniesiony. Na ile to możliwe, pacjenci są bezpieczni – mówił Artur Kamiński, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Nysie w niedzielę po południu na antenie Radia Opole.

Burmistrz miasta Kordian Kolbiarz apeluje, by być gotowym do ewakuacji. Należy:

* Spakować dokumenty(dowody osobiste) klucze, leki, zmiana odzieży na 48h, przekąski i wodę. Można wziąć koc. Zabrać ze sobą ładowarką do telefonu.
* W związku z rosnącym zagrożeniem powodziowym należy rozważyć SAMOEWAKUACJĘ, czyli przemieszczenie się poza strefę zagrożenia.
* Mieszkańców domów prosi się o przeniesienie się na wyższe piętra. 
* Należy słuchać komunikatów

Pierwszy śmigłowiec Black Hawk dotarł do Wrocławia w ramach mobilizacji ratunkowych śmigłowców, co ogłosił premier Donald Tusk po naradzie służb w Kłodzku. Premier zapowiedział również wykorzystanie śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, zaznaczając, że choć nikt nie chciałby ich użycia, warto być przygotowanym na najgorszy scenariusz. Prawie 100 rzek w Polsce osiągnęło niebezpiecznie wysoki poziom. W związku z intensywnymi opadami deszczu, stan wód w rzekach wciąż się podnosi, szczególnie trudna sytuacja panuje na południowym zachodzie kraju. Obowiązują tam hydrologiczne ostrzeżenia najwyższego stopnia.

Najgorsza sytuacja panuje w Kłodzku i Głuchołazach. Ale również, jak zaznaczył premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po odprawie ze służbami w Kłodzku, “sytuacja jest ciągle bardzo dramatyczna w wielu miejscach”. “Najbardziej dramatyczna jest w Kotlinie Kłodzkiej, w powiecie kłodzkim, to jest Stronie Śląskie i Lądek” – dodał.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCeny paliw i nowy cud od 16 września. Tyle zapłacisz za litr benzyny 95
Następny artykuł„Nie zostawimy nikogo samemu sobie”. Donald Tusk mówi o pomocy finansowej dla powodzian