Ewa Wachowicz: Pieczeń wieprzowa na Wielkanoc. Jak ją zrobić?

Wieprzowina jest kaloryczna? Obalamy mity

Zwykło się mówić, że wieprzowina jest niezdrowa oraz kaloryczna. To nieprawda. Wszystko zależy bowiem od rodzaju, pochodzenia mięsa i sposobu obróbki kulinarnej. Pamiętajmy o tym, że nawet najzdrowszy produkt spożywczy, usmażony w głębokim tłuszczu nie będzie ani zdrowy ani fit.

Mówiąc o wieprzowinie – 100 gramów odtłuszczonego schabu (po usunięciu wszystkich przylegających błonek) ma zaledwie 20 kilokalorii więcej, niż ważący tyle samo filet z kurczaka! Kupując wieprzowinę należy zwracać uwagę na: kolor, kształt oraz oczywiście pochodzenie. Jeśli mięso jest zbyt jasne, to oznacza, że nie jest najwyższej jakości albo jest nieświeże. Powinno mieć barwę ciemnoróżową. Niektórych od wieprzowiny odstraszają drobne przerosty tłuszczu – nie bójmy się ich. To właśnie dzięki nim mięso ma odpowiednie nawilżenie, a po ugotowaniu jest kruche i soczyste.

Dodaje energii i wspomaga układ odpornościowy – pod warunkiem, że wybierzemy mięso dobrej jakości
Wieprzowina jest mięsem o dużej wartości energetycznej – dostarcza nam energii na cały dzień. Jest źródłem białka, ale również witamin, takich jak: B6, B12, A, D czy PP. Zawiera też witaminę B1, przewyższając w jej zawartości inne mięsa, a także E, która poprawia wygląd skóry.

Zobacz też: Jak wygląda Wielkanoc na świecie?

Zawiera aminokwasy. Jest doskonałym źródłem żelaza, które jest dobrze wchłaniane przez nasz organizm. Oczywiście najlepiej wybierać partie mięsa, które nie są zbyt tłuste, bo to właśnie one są zdrowe. Pamiętajmy też o tym, żeby kupować mięso ze sprawdzonych źródeł, dzięki temu będziemy mieli pewność, że jest ono pozbawione sztucznych ulepszaczy czy konserwantów. Warto odwiedzać typowe, mięsne sklepy, a najlepiej mieć bezpośredni kontakt z hodowcą.

Niewątpliwą zaletą tego rodzaju mięsa jest też jego stosunkowo niska cena. Możemy znaleźć dobrej jakości mięso w przystępnych cenach. Mimo, że wielu Polaków nie wyobraża sobie typowego niedzielnego obiadu bez kotleta schabowego w panierce, smażonego na pełnym tłuszczu, ja zachęcam do alternatywnych form przygotowywania wieprzowiny. Możecie na przykład ugotować szynkę, pokroić w kostkę i dodać do sałatki – będzie smacznie, dietetycznie oraz zdrowo.

W moim rodzinnym domu, podczas Wielkanocy (ale oczywiście nie tylko!), zawsze gości pyszna pieczeń, którą można jeść zarówno na ciepło, jak i na zimno. Poniżej znajdziecie szczegółowy przepis.

Niezbędne składniki:
● 1½ kg szynki wieprzowej bez kości
● sól
● 1 łyżka oliwy
● 100 ml białego wytrawnego wina

Marynata:
● 2 łyżki białego octu winnego
● 2 łyżki oliwy
● 1 łyżka miodu
● 1 łyżeczka sosu sojowego
● 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
● 1 łyżeczka majeranku
● 4 ząbki czosnku

Przygotowanie: mięso natrzeć solą. Zasznurować dratwą lub włożyć do specjalnej siatki wędliniarskiej.
Do pojemnika wlać ocet winny, oliwę, miód i sos sojowy. Wsypać pieprz ziołowy oraz majeranek. Przecisnąć czosnek. Wymieszać. Włożyć mięso i starannie pokryć marynatą. Przykryć i wstawić do lodówki na kilka godzin (najlepiej na całą noc).

Mięso obsmażyć ze wszystkich stron na mocno rozgrzanym tłuszczu. Podlać winem. Przykryć i wstawić na 1,5 godz. do piekarnika rozgrzanego do 170 st. C.

Po upieczeniu przełożyć na deskę, by szynka odpoczęła. Następnie rozsznurować i pokroić w plastry.
Powstały podczas pieczenia sos przelać do sosjerki. Można podawać na ciepło lub na zimno – jako wędlinę.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl