A A+ A++

W sobotę, 24 lutego, w bytomskim parku Kachla odbyła się konferencja prasowa inaugurująca kampanię samorządową komitetu “Teraz Bytom!”. Komitet przedstawił swoją kandydatkę na prezydentkę Bytomia – Ewę Surowiec.

Ewa Surowiec kandydatką na urząd prezydenta Bytomia

Konferencję rozpoczął sztabowiec kandydatki – Łukasz Kacperski. Przedstawił Ewę Surowiec jako społeczniczkę, inicjatorkę, matkę i Bytomiankę:

– “Nasza Ewa jest mocno związana z Bytomiem, tutaj się urodziła, tutaj założyła rodzinę, tutaj wychowuje dziecko. Od lat realizuje projekty społeczne (…) Nasza Ewa jest autentyczna, aktywna, zaangażowana w to co robi.” – powiedział Kacperski.

Sztabowiec zakończył swoją część konferencji prostym przekazem – “Przyszłością Bytomia jest Ewa Surowiec”.

Surowiec w swojej prezentacji podkreśliła, że komitet powstał jako oddolna inicjatywa, z potrzeby serca:

Zrzeszamy mieszkanki i mieszkańców Bytomia, którzy nie czekają na zmiany, tylko podejmują rękawicę i chcą wykreować nowy wizerunek tego miasta”.

Kandydatka w swoim przemówieniu skupiła się na problemach mieszkanek i mieszkańców Bytomia, których włodarze nie zauważają.

“Tych problemów nie widać z drogich aut, tylko przez szybę autobusu czy tramwaju. To są problemy zwykłych ludzi, które nie ściągają mediów. Ja tych problemów doświadczam i mam wrażenie, że Bytom zasługuje na więcej!”- powiedziała.

Swoją wypowiedź zakończyła obietnicą do wyborczyń i wyborców:

– “Zapewniam, że moja prezydentura będzie cechowała się tymi trzema sprawami: uczciwą i ciągłą pracą, kompetencjami, ale też prawdziwym dialogiem.”

Komitet zapowiedział już następne konferencje – programową oraz prezentację tzw. “jedynek”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGrali drużynowo w “ping-ponga”
Następny artykułWstrząsające wyznanie polskiego aktora. Przeżył załamanie nerwowe i wylądował u psychiatry