Jak wyjaśnia, przy jej schorzeniu niewielka ilość alkoholu czy leków powoduje zatrucie organizmu: “Ostatnio dopadło mnie potężne przeziębienie i ogólne osłabienie organizmu […]. Leczenie skończyło się na antybiotykach, które biorę tylko w ekstremalnych sytuacjach. To była taka właśnie sytuacja, gdyż choroba nie ustępowała, a ja miałam zobowiązania […].. Antybiotyk to konsekwencje później miesiąca, dwóch zatrucia organizmu. Raz w życiu piłam alkohol i wtedy odkryłam, czym jest ciężki kac. Ilość alkoholu nie była adekwatna do konsekwencji, ale pozwoliła wtedy wykryć u mnie niedorozwój wątroby […]. Nie jest to przyjemne i lekkie, ale idzie z tym żyć i nie osłabia mojej woli zdobywania marzeń i walki z potworami”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS