Gigantyczny kontenerowiec, który w marcu zablokował Kanał Sueski, może odpłynąć z Great Bitter Lake na kanale do Port Said, gdzie zostanie ponownie oceniony przed udaniem się w rejs do Rotterdamu — podał jego techniczny menedżer Bernhard Schulte Shipmanagement.
Po uwolnieniu go z jednego odcinka kanału 29 marca kontenerowiec zacumował na jeziorze między dwoma odcinkami kanału w związku ze sporem prawnym o zapłatę za operację ratowniczą. Zarząd kanału SCA ogłosił, że negocjacje mające doprowadzić do porozumienia „mogą trochę potrwać” SCA zażądał zapłaty 916 mln dolarów od japońskiego ostatecznego właściciela statku, Shoei Kisen — poinformował jeden z ubezpieczycieli, UK Club. Zarząd kanału otrzymał ponadto zgodę sądu na zatrzymanie statku na czas rozmów o kompensacie.
– Decyzja o sekwestrze na statek jest niezmiernie rozczarowująca. Od samego początku menedżer techniczny Bernhard Schulte Shipmanagement i załoga na pokładzie współpracowali w pełni ze wszystkimi władzami. Zasadniczym celem BSM jest szybkie zakończenie tej sprawy, pozwalające statkowi i załodze odpłynąć z Kanału Sueskiego” — oświadczył w komunikacie prezes tej firmy Ian Beveridge.
Tajwański armator Evergreen Line, który wyczarterował kontenerowiec stwierdził odrębnie, że prowadzi wyjaśnianie zakresu decyzji egipskiego sądu „i bada możliwość odrębnego potraktowania statku i ładunku na pokładzie” — cytuje Reuter.
Zarejestrowani właściciele statku, panamska firma Luster Maritime i japońsk … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS