Daniel Evans w wywiadzie dla telewizji Prva mówi o ograniczeniach, które mogą wystąpić podczas US Open.
Zasady, których trzeba przestrzegać, by tam się dostać i po prostu zagrać, są ekstremalne. W dodatku moglibyśmy zabrać ze sobą na teren kompleksu tylko jedną osobę. Potrzebujesz szkoleniowca, trenera od przygotowania fizycznego, a także fizjoterapeuty. Nie sądzę, aby ograniczenie dotyczące tylko jednej osoby z drużyny było tak poważną sprawą. Nie wszyscy podróżują z fizjoterapeutami i trenerami przygotowania fizycznego.
Tenisiści muszą też coś od siebie dać, aby móc brać. To cudownie, że powstał fundusz pomocy dla zawodników, ale nie ma nic lepszego niż nagrody pieniężne, które możemy otrzymać w wielkoszlemowych turniejach. Chodzi nie tylko o pieniądze, ale i o zdrowie. Jeśli jednak jest wystarczająco bezpiecznie, nie sądzę, aby możliwość zabrania ze sobą tylko trenera miała być wystarczającym powodem do rezygnacji z udziału w turnieju – podsumował Brytyjczyk
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS