A A+ A++

Daniel Evans w wywiadzie dla telewizji Prva mówi o ograniczeniach, które mogą wystąpić podczas US Open.

Zasady, których trzeba przestrzegać, by tam się dostać i po prostu zagrać, są ekstremalne. W dodatku moglibyśmy zabrać ze sobą na teren kompleksu tylko jedną osobę. Potrzebujesz szkoleniowca, trenera od przygotowania fizycznego, a także fizjoterapeuty. Nie sądzę, aby ograniczenie dotyczące tylko jednej osoby z drużyny było tak poważną sprawą. Nie wszyscy podróżują z fizjoterapeutami i trenerami przygotowania fizycznego.

Tenisiści muszą też coś od siebie dać, aby móc brać. To cudownie, że powstał fundusz pomocy dla zawodników, ale nie ma nic lepszego niż nagrody pieniężne, które możemy otrzymać w wielkoszlemowych turniejach. Chodzi nie tylko o pieniądze, ale i o zdrowie. Jeśli jednak jest wystarczająco bezpiecznie, nie sądzę, aby możliwość zabrania ze sobą tylko trenera miała być wystarczającym powodem do rezygnacji z udziału w turnieju – podsumował Brytyjczyk

Poprzedni artykułSzczerość Kyrgiosa
Następny artykułTrener Djokovica zdradza sekret
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak jeździć ze skrzynią dwusprzęgłową? Praktyczny poradnik
Następny artykułAuta rekordowo drogie. Pandemia wpływa na cenniki