Kontrowersje wokół Eurowizji 2021
Bez Szemplińskiej
Rok temu widzowie zdecydowali, że na Eurowizji reprezentować nas będzie Alicja Szemplińska, jednak ze względu na pandemię, konkurs został odwołany. Wszyscy byli przekonani, że Szemplińska pojedzie w tym roku, tymczasem TVP ogłosiło, że do Rotterdamu uda się Rafał Brzozowski, co wywołało medialną burzę.
„The Ride” nie przypadła do gustu internautom
Później szok wzbudził wybór kandydata oraz piosenki, którą zaprezentuje.Utwór „The Ride” Rafała Brzozowskiego, znalazł się na czele rankingu najbardziej nielubianych piosenek Eurowizji 2021. Gdy na kanale konkursu w serwisie YouTube pojawiło się zestawienie wszystkich tegorocznych utworów, internauci mogli głosować na najbardziej lubiane i nielubiane utwory. Brzozowski otrzymał aż 29 tysięcy negatywnych opinii.
Orzech nie skomentuje konkursu
Po raz pierwszy w historii, konkursu nie skomentuje Artur Orzech, który w atmosferze skandalu rozstał się z TVP. W roli komentatorów wystąpią tym razem dwie osoby. Marek Sierocki, który zastąpił Orzecha również w „Szansie na Sukces” oraz prezenter „Pytania na Śniadanie” Aleksander Sikora.
Eurowizja – zasady
39 uczestników zostało podzielonych na dwie grupy, które będą ze sobą rywalizowały 18 i 20 maja. Z każdego półfinału awansuje 10 wykonawców, dzięki punktacji jurorów i głosom widzów. Rafał Brzozowski zaśpiewa „The Ride” podczas drugiego dnia, jednak aby przejść do sobotniego finału, będzie musiał pokonać co najmniej siedmiu konkurentów. Czy to mu się uda? Całe wydarzenie będziemy opisywać dla Państwa na Wprost.pl.
Czytaj też:
Eurowizja 2021. Jest wideo z prób Rafała Brzozowskiego. Internauci skonfundowani
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS