W Niemczech od kilku tygodni
toczą się negocjacje między przedstawicielami branży turystycznej
a Grupą Lufthansa dotyczące rekompensat za dodatkową pracę
spowodowaną licznymi zmianami w siatce połączeń. Przewoźnicy nie
są skorzy do wypłacenia wynagrodzenia, ale wydaje się, że trochę
się łamią pod naporem argumentów. Lufthansa zapowiedziała latem,
że wypłaci biurom „dodatek motywacyjny” w wysokości 1 euro za
każdy sprzedany odcinek lotu po Europie, chociaż zastrzegła, że
nie jest to dodatkowa prowizja za dodatkową pracę.
Teraz drugi przewoźnik należący
do Grupy, Eurowings, zapowiedział inny sposób wynagrodzenia
agentów. Zaoferuje im jeden darmowy przelot, za który co prawda
będą musieli trochę zapłacić, ale tylko opłaty lotniskowe i
podatki – pisze tamtejszy portal b … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS