W niedzielę wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Eva Kaili i trzy inne osoby zostały oskarżone i trafiły do aresztu w Belgii w ramach śledztwa policyjnego w sprawie korupcji. Sąd wydał nakaz aresztowania ojca Kaili, jej partnera i asystenta parlamentarnego. Podczas poniedziałkowej sesji plenarnej szefowa PE Roberta Metsola zapowiedziała rozpoczęcie procedury odwołania Kaili. Tłumaczyła to „ochroną integralności” tej unijnej instytucji.
Głosowanie przebiegło niemal jednomyślnie. Za odwołaniem Evy Kaili było 625 europosłów, przeciw tylko jeden, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Wiceprzewodniczące PE chwaliła Katar. Torby z pieniędzmi w mieszkaniu
W sumie śledczy przeprowadzili 16 przeszukań w sprawie podejrzeń o „znaczne” płatności pieniężne dokonywane przez Katar w celu wpłynięcia na decyzje eurodeputowanych. Wcześniej Kaili została zawieszona w swojej partii i objęta sankcjami.
Belgijska gazeta L’Echo poinformowała w sobotę, że w domu Kaili w Brukseli odkryto „kilka toreb pełnych banknotów”. Policja przeszukała jej dom po tym, jak u jej ojca znaleziono duże ilości gotówki w „walizce”. W listopadzie Kaili udała się do Kataru, gdzie z zadowoleniem przyjęła „reformy” w państwie Zatoki Perskiej. „Katar jest liderem pod względem praw pracowniczych” – powiedziała później na mównicy Parlamentu Europejskiego, wywołując ostrą reakcję innych posłów.
W sobotę odbyło się dodatkowe przeszukanie domu Kalili. Tego samego dnia Roberta Metsola podjęła decyzję o „zawieszeniu ze skutkiem natychmiastowym wszystkich uprawnień, obowiązków i zadań powierzonych Evie Kaili jako wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego”.
Czytaj też:
Skandal wokół wiceprzewodniczącej PE. Roberta Metsola apeluje do politykówCzytaj też:
Rada UE zatwierdza pomoc dla Ukrainy. 18 mld euro
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS