A A+ A++

Róża Thun poinformowała 17 maja, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej. Europosłanka podkreśliła, że coraz częściej różni się w głosowaniach z zarządem partii. „Nie zgadzam się na to, żeby słabo prowadzone rozgrywki międzypartyjne odbywały się kosztem projektów mających na celu wsparcie w kryzysie setek milionów obywateli europejskich” – podkreśliła polityk.

Róża Thun o odejściu z PO. „Nie było płaszczyzny do rozmowy”

Thun poruszyła również kwestię swojego odejścia na antenie TVN24. Podkreśliła, że czarę goryczy przelało głosowanie nad Funduszem Odbudowy. Europosłanka podkreśliła, że w PO nie ma płaszczyzny do rozmowy. Zaznaczyła, że od momentu wyboru Borysa Budki na stanowisko szefa partii nie spotkała się z nim ani razu. Podziękowała mu jednak za miłe słowa.

Polityk zwróciła uwagę, że ws. Funduszu Odbudowy zabrakło poważnej debaty. Przypomniała, że europarlamentarzyści głosowali nad tą sprawą we wrześniu. Thun powiedziała, że „rozumie wszystkich, którzy przy tak dużych pieniądzach obawiają się, że PiS je natomiast rozkradnie i trzeba się pilnować”. Europosłanka podkreśliła, że nie dostała zaproszenia na żadne spotkanie klubów parlamentarnych ws. FO.

Europosłanka o Lewicy. „Chodzenie do Mateusza Morawieckiego solo było idiotyczne i skandaliczne”

– Nie chcę krytykować Platformy, bo to oni są w Sejmie i mierzą się z koszmarnym rządem i większością parlamentarną – skomentowała Thun. Polityk uderzyła jednak w Lewicę, która według niej „zachowała się okropnie”. – Chodzenie do premiera Mateusza Morawieckiego solo było idiotyczne i skandaliczne – podsumowała. Europosłanka zaprzeczyła, że jest dogadana z Szymonem Hołownią.

Czytaj też:
Kulisy odejścia Róży Thun z PO. „Od roku jest dogadana z Szymonem Hołownią”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStrażacy konsultowali projekt ustawy o OSP
Następny artykułDlaczego Warszawa nie jest wrogiem Moskwy?