Europoseł Łukasz Kohut został wezwany w poniedziałek na przesłuchanie do krakowskiej prokuratury w sprawie zawiadomienia, jakie złożył w listopadzie po reportażu TVN24 „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza”. Wskazał w nim na podejrzenie popełnienia przestępstwa przez byłego metropolitę krakowskiego.
„Przedstawione w reportażu okoliczności wskazują, że pomimo uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez księży przestępstw na szkodę małoletnich Stanisław Dziwisz nie podjął żadnych kroków mających na celu doprowadzenie sprawców tych przestępstw do poniesienia odpowiedzialności karnej. Hierarcha nie podjął także stosownych działań mogących uchronić inne potencjalne ofiary przed działaniami księży pedofilów” – napisał europoseł.
Europoseł w prokuraturze
W poniedziałek w południe Łukasz Kohut przyjechał do krakowskiej prokuratury. – Mam szczerą nadzieję, że to śledztwo nie potrwa do 2137 roku, bo czas najwyższy wyjaśnić sprawę tuszowania pedofilii w polskim Kościele – dla dobra ofiar, jak i dla dobra polskiego Kościoła – mówił dziennikarzom przed wejściem na przesłuchanie.
– Liczę na to, że prokuratura wezwie na świadka Stanisława Dziwisza, a także innych świadków wymienionych w filmie „Don Stanislao”, którzy powinni zeznawać w tej sprawie – zaznaczał europoseł.
Kardynał przebacza, europoseł apeluje
I dodał: – Rolą podejrzanego nie jest przebaczanie państwu, rolą jest zeznawanie w sprawie. W państwie prawa, w Unii Europejskiej wszyscy muszą być równi wobec prawa. Rolnicy, górnicy, nauczyciele, ale i kardynałowie – mówił Kohut, odnosząc się do niedawnych słów kard. Dziwisza, który w Telewizji Trwam powiedział, że „przebacza” Polsce i zasugerował, że atak na niego to także atak na papieża Jana Pawła II.
– Apeluję: Szanowny kardynale, proszę się przyznać i przeprosić, a być może ofiary przebaczą panu i Kościołowi, ale bez przyznania się do winy nie ma przebaczenia – stwierdził europoseł Łukasz Kohut.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS