Wczoraj Europejski Bank Centralny nie zaskoczył – zdecydował się na podwyżkę stóp procentowych o 75 punktów bazowych. Jednak zdecydowanie zaskoczył swoją retoryką, która jest tak mocno jastrzębia jak nigdy. Do tego wszystkiego dokładany Kurodę oraz japońskie władze, które nie są zadowolone z ostatniej słabości jena. Nawet przy jastrzębim Powellu, dolar nie miał szans przy powrocie siły potężnie wyprzedanych walut takich jak euro i jen. Czy to koniec dominacji dolara?
Podobne zdaniem można mieć na temat jena. W ostatnich dniach obserwowaliśmy nawet 1-2% osłabienie japońskiej waluty dziennie! To bardzo duże ruchy, nawet biorąc pod uwagę bierność ze strony Banku Japonii. Jednak tak duże ruchy i słabość jen najsłabszy od końca lat 90 nie podoba się władzom Japonii oraz szefowi banku centralnego, Haruhiko Kurodzie. Doszło do słownej interwencji, która doprowadziła do sporej korekty na parze USDJPY. Trudno oczekiwać jakichś działań monetarnych ze strony banku centralnego podczas posiedzenia 22 września, ale widać, że koniec rajdu na USDJPY może być bliski.
Nie sposób nie wspomnieć o wczorajszej konferencji prasowej po decyzji Rady Polityki Pieniężnej. „Deklaracja z Sopotu” została wypełniona i otrzymaliśmy podwyżkę o 25 punktów bazowych. Profesor Glapiński wskazał jednak, że wciąż bank centralny znajduje się w trybie podwyżek i mówi, że w październiku Rada będzie rozważać podwyżkę o 25 punktów bazowych lub utrzymanie stóp. Ważniejsze jest jednak to, że prezes Glapiński widzi miejsce do obniżek w przyszłym roku. Oczywiście okoliczności są mało prawdopodobne i wymagałyby utrzymania regulowanych cen energii bez zmian i dodatkowo dopłat dla przedsiębiorców. To jednak jeśli takie by nastąpiły, zdaniem NBP inflacja mogłaby być ograniczona aż o 7 punktów procentowych, co dałoby szanse na obniżki końcem przyszłego roku.
Złoty jest silny, ale wynika to przede wszystkim ze słabości dolara. Za dolara musimy płacić 4,6615 zł, za euro 4,7058 zł, za funta 5,4149 zł, za franka 4,8521 zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS