publikacja
2023-12-18 08:25
W wakacje pisałem o tym, że
Euronet pozmieniał kolejność przycisków w interfejsie bankomatów narażając
klientów na dodatkowe opłaty. Jak się jednak okazuje, na tym firma nie
poprzestała. Właśnie wprowadzono kolejne zmiany eksponujące płatne usługi. By
skorzystać z darmowej wypłaty trzeba teraz wybrać opcję „Inne usługi”.
O sprawie napisał w serwisie X
dziennikarz „Pulsu Biznesu” Marcel Zatoński. – Euronet jeszcze bardziej
podkręcił swój interfejs. Żeby nie zapłacić za sprawdzenie salda przy wypłacie
z bankomatu trzeba kliknąć “inne usługi”. Brawo, brawo, mam nadzieję,
że UOKiK już się przygląda tym praktykom – napisał Zatoński. I rzeczywiście,
jak wynika z ustaleń portalu wirtualnemedia.pl,
Urząd wziął pod lupę praktyki Euronetu.
– Prezes UOKiK prowadzi
postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdza zmiany w interfejsie bankomatów
sieci Euronet oraz czy konsumenci byli o nich poinformowani. O naszych
ustaleniach będziemy informować – przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl biuro
prasowe Urzędu.
Reklama
Przypomnijmy po krótce, o co to
całe zamieszanie. W wakacje dokonano pierwszej zmiany w menu urządzenia. Z
reguły pierwszy przycisk po prawej u góry był przyciskiem pozwalającym na
dokonanie wypłaty („Wypłata gotówki”). Dodano tam opcję połączoną z zapytaniem
o saldo („Wypłata gotówki i saldo”). Niby drobna zmiana, ale wiele banków
pobiera za sprawdzenie stanu konta w bankomacie dodatkową opłatę (od 1 do nawet
6 zł).
W ostatnich dniach wprowadzono
kolejną zmianę. Tym razem zostawiając dwa guziki: „Wypłata PLN i saldo” oraz „Inne
usługi”. Zgodnie z przyjętą przez firmę Euronet filozofią, bezpłatna wypłata
gotówki to teraz „Inna usługa”. Jeśli wybierzemy drugi przycisk – narażamy się
na dodatkowe koszty.
To niejedyne ograniczenia w
bankomatach. Innym problemem jest maksymalna kwota, jaką można pobrać z
urządzenia. W „Euronetach” stosowany jest limit jednorazowej wypłaty na
poziomie 800 zł. Jeśli potrzebujemy większej kwoty, musimy dokonać kilku
wypłat. A jeśli nasz bank nie współpracuje z Euronetem, oznacza to konieczność
zapłacenia prowizji od każdej wypłaty.
Kiedy latem pytałem Euronet o to,
czy po wprowadzeniu zmian w menu bankomatów istotnie wzrosła liczba zapytań o
saldo, nie otrzymałem odpowiedzi. Niektórzy czytelnicy pisali do mnie
zbulwersowani, że odruchowo korzystali z pierwszego przycisku w menu. Można
oczekiwać, że po ostatnich zmianach, takich „przypadkowych” zapytań o saldo
będzie jeszcze więcej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS