Był już brexit. Czy czeka nas Finnish, ItaLEAVE, AdiEU? Takie żarciki robią sobie niektórzy. A może najpierw PolEND?
Kiedyś zaapelowałem, żeby rząd brał pod uwagę wyjście Polski z Unii Europejskiej. Nie mówiłem: „Musimy wystąpić”, ale rozważajmy taką opcję, miejmy rozpisane scenariusze, organizacyjne i finansowe, bo tego wymaga odpowiedzialność za państwo. Krzyczeli wtedy na mnie, że wzywam do opuszczania Unii. A ja tłumaczyłem, że z całego serca jestem za członkostwem Polski w UE – póki się to opłaca, póki zgadza się kasa, póki Polsce i Polakom to nie szkodzi. Chyba nic w tym złego ani dziwnego, kiedy dobrze życzy się ojczyźnie? Ale mądrzy rządzący muszą brać pod uwagę różne ewentualności.
W czasach, gdy do Unii wstępowaliśmy, przekonywano nas, że wspólnota ma na celu wyrównanie poziomu…
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł
– wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Sieć Przyjaciół to jedyne miejsce, w którym uzyskasz dostęp do cyfrowej wersji tygodnika Sieci, magazynu wSieci Historii oraz wszystkich artykułów
w portalu wPolityce.pl.Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS