A A+ A++

Szkocja – Węgry 0:1 (0:0).

Bramki: 0:1 Kevin Csoboth (90+10).

Żółta kartka – Szkocja: Scott McTominay. Węgry: Callum Styles, Willi Orban, Andras Schafer, Kevin Csoboth. 

Sędzia: Facundo Tello (Argentyna).

Szkocja: Angus Gunn – Anthony Ralston (83. Kenny McLean), Jack Hendry, Grant Hanley, Scott McKenna, Andy Robertson (89. Lewis Morgan) – John McGinn (76. Stuart Armstrong), Billy Gilmour (83. Ryan Christie), Callum McGregor, Scott McTominay – Che Adams (76. Lawrence Shankland).

Węgry: Peter Gulacsi – Endre Botka, Willi Orban, Marton Dardai (74. Attila Szalai) – Bendeguz Bolla (86. Kevin Csoboth), Callum Styles (61. Adam Nagy), Andras Schafer, Milos Kerkez (86. Zsolt Nagy) – Roland Sallai, Barnabas Varga (74. Martin Adam), Dominik Szoboszlai. 

Po dwóch kolejkach meczów w grupie A Szkocja i Węgry zamykały tabelę, ale zachowywały szanse na grę w fazie pucharowej. Szkoci mieli na koncie jeden punkt za remis ze Szwajcarią, a Węgrzy – ani jednego, po porażkach z Helwetami i Niemcami.

Obie drużyny potrzebowały trzech punktów za zwycięstwo, aby liczyć na awans z trzeciego miejsca przy korzystnych rozstrzygnięciach w innych grupach. Ale w pierwszej połowie nie było widać determinacji ani po jednej, ani po drugiej stronie. Jedyną groźną akcję przeprowadzili Węgrzy w 41. minucie. Dominik Szoboszlai dośrodkował z rzutu wolnego na głowę Williego Orbana, po którego strzale piłka musnęła poprzeczkę i wyszła na aut.

Po przerwie piłkarze wciąż grali niemrawo. W 69. minucie doszło do dramatycznej sytuacji – po dośrodkowaniu Szoboszlaia z rzutu wolnego Barnabas Varga w zamieszaniu w polu karnym niebezpiecznie upadł na kark i stracił przytomność. Pojawiły się służby medyczne, rozstawiono zasłony i po dłuższej przerwie zniesiono zawodnika z boiska.

Dużo kontrowersji wzbudziła decyzja argentyńskiego sędziego Facundo Tello, który nie podyktował rzutu karnego za faul na Stuarcie Armstrongu w 79. minucie. Była to pierwsza groźna akcja Szkotów, którzy do tego momentu oddali tylko jeden niecelny strzał.

Drużyny zaatakowały odważniej dopiero w doliczonym czasie gry – arbiter dodał aż 10 minut. Najpierw trzy szanse mieli Węgrzy: Andras Schafer, Szoboszlai i wprowadzony kilka minut wcześniej na boisko Kevin Csoboth, po którego strzale piłka odbiła się od słupka. Potem do głosu doszli Szkoci i Grant Hanley nie wykorzystał świetnej okazji.

W praktycznie ostatniej akcji meczu Węgrzy wyprowadzili szybką kontrę po nieudanym rozegraniu przez Szkotów rzutu rożnego. Roland Sallai wbiegł w pole karne, zagrał do Szoboszlaia, który minął się z piłką, ale nadbiegający Csoboth zamknął akcję, strzelając zwycięskiego gola.

Węgrzy zdobyli trzy punkty, zajęli trzecie miejsce w grupie A i w kolejnych dniach będą liczyć na rozstrzygnięcia w innych grupach, mając nadzieję na korzystne wyniki.

Probierz po porażce Polaków: W sporcie musisz być twardy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł[FOTO] Bielska Zadymka Jazzowa 2024: Letnia edycja zaprasza na muzyczną ucztę
Następny artykułW Jejkowicach odbyły się zawody gimnastyczne. Emocji nie brakowało [ZDJĘCIA]