A A+ A++

W przeszłości bramkarze reprezentacji Polski cały czas rywalizowali o miejsce w podstawowym składzie, w ostatnim czasie Szczęsny głównie z Łukaszem Fabiańskim. Tymczasem Sousa bardzo szybko zapowiedział, że numerem jeden będzie u niego pierwszy z nich.

Osobiście wolę aktualną sytuację, jeżeli chodzi o ustalenie hierarchii – przyznał Szczęsny podczas konferencji w Opalenicy, gdzie piłkarze trenują przed turniejem.

Jak dodał, nie skupia się jeszcze na pierwszym meczu mistrzostw Europy – ze Słowacją.

Przed wielkim turniejem zawsze jest dreszcz emocji i wielkie nadzieje. Na razie cały czas trzeba się skupiać na dobrym przygotowaniu. Koncentrujemy się właśnie na tym, a nie już na pierwszym meczu – podkreślił.

Zobacz również:

Euro 2020. Fabiański: Nie czuję jeszcze atmosfery turnieju

Jak ocenia swoją aktualną formę? Staram się przygotować jak najlepiej do turnieju, żeby pomóc zespołowi. Mam nadzieję, że zespół mi też pomoże. Mamy dobrą atmosferę i wszelkie warunki ku temu, aby jak najlepiej przygotować się do imprezy – przyznał bramkarz.

Zgrupowanie w Wielkopolsce potrwa do 8 czerwca i zakończy się meczem towarzyskim z Islandią w Poznaniu. Dzień później biało-czerwoni przeniosą się do Sopotu i tam pozostaną w trakcie turnieju.

Występ w fazie grupowej mistrzostw Europy polscy piłkarze zainaugurują 14 czerwca ze Słowacją w Sankt Petersburgu. Pięć dni później w Sewilli ich rywalem będzie Hiszpania, a 23 czerwca, ponownie w Rosji, zmierzą się ze Szwecją.

Zobacz również:

Nowy tydzień w gospodarce: ​Rząd o luzowaniu, Goldman Sachs o tym, kto wygra Euro

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOliveira najlepszy w Barcelonie
Następny artykułO ciekawym życiu pszczół