A A+ A++

Już dziś w Sankt Petersburgu o godz. 18 Polska zmierzy się ze Słowacją. Dla obu drużyn będzie to pierwszy mecz na Euro 2020. Bramkarz rywali, Duszan Kuciak zna silne i słaby strony Polaków.

W rozmowie z oficjalną stroną UEFA.com, bramkarz reprezentacji Słowacji, Duszan Kuciak przyznaje, że w życiu nie udzielił tylu wywiadów co przed rozpoczęciem mistrzostw Europy. Szczególnie wiele telefonów dzwoniło z przedrostkiem “+48” co oznaczało ogromne zainteresowanie polskich mediów. Spotkaniem z Polską już dziś o godz. 18 na stadionie w Sankt Petersburgu, Słowacja otworzy europejską kampanię, a to przecież w naszym kraju i PKO BO Ekstraklasie, Kuciak od lat wyrabia swą bramkarską markę. Kiedyś w barwach Legii Warszawa, a od 2017 r. w Lechii Gdańsk. Spośród wywiadów udzielonych przez golkipera rodem z Żyliny nam najciekawszy wydał się ten dla “Gazety Wyborczej Trójmiasto”. Niżej jego fragmenty.

Dla Duszana Kuciaka wielka impreza mistrzowska to nie pierwszyzna. W 2010 r. był w RPA na mistrzostwach świata. Tak jak teraz, wówczas był rezerwowym, jednak zachował dobre wspomnienia:

– Osiągnęliśmy tam naprawdę dobry wynik, wyszliśmy z grupy, pokonując Włochów, a w 1/8 finału nieznacznie przegraliśmy z Holandią. Jako członek tej drużyny uznaję to również za swój sukces.

Wówczas, 11 lat temu, podstawowym bramkarzem Słowaków był, grający wtedy w Legii Warszawa, Jan Mucha. Teraz numerem jeden w bramce naszych poniedziałkowych rywali będzie Martin Dubravka z Newcastle.

– Mógłbym oczywiście się krygować, że jeszcze nie wiadomo, że poczekajmy do pierwszego meczu, ale jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, naszym numerem 1 będzie Dubravka. Ja jestem bramkarzem rezerwowym. Dubravka to mój dobry kolega jeszcze z czasów MSK Żylina, jesteśmy z tego samego miasta i klubu. Mamy ze sobą świetny kontakt i staram się po prostu pomagać mu w trakcie treningów. To bardzo mocny punkt Newcastle, jak również naszej reprezentacji, jeden z jej liderów.- przyznaje Kuciak.

Oprócz Kuciaka w reprezentacji Słowacji jest jeszcze kilku zawodników na co dzień grających w lidze polskiej. Najbliżej wyjściowej składu wydaje się być Lubomir Szatka z Lecha Poznań.

– Lubomira znam już długo, ostatnio mieli okazję poznać go również polscy kibice. To bardzo dobry środkowy obrońca, wciąż jeszcze jak na tę pozycję młody (25 lat) i ostatnio to on najczę … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOlsztynianie pozbierali śmieci na Redykajnach. Ale worków nikt nie zabrał
Następny artykułKiedy spotkanie Tusk-Budka? Cezary Tomczyk odpowiada