Barbie Ferreira nie ma figury niczym modelka z wybiegu i dobrze się z tym czuje. Ani myśli chować ciała pod za dużymi ubraniami. Bohaterka, w którą wcieliła się w “Euforii”, choć sporo młodsza, miała podobne podejście do wyglądu. Była pewną siebie nastolatką (czy szczęśliwą? Nie, to nie ten typ serialu), która wiedziała, że jest “za duża” jak na dominujące standardy piękna, ale i tak czuła się zmysłowa. Nie zamierzała tego kryć.
Jej stylizacje odsłaniały sporo ciała, makijaż był wyrazisty, a całości dopełniały dodatki – obroże, skórzane szelki, pasy. W ten sposób Kat pokazywała, że za nic ma kompleksy.
Jej bohaterka miała sporo do przekazania nastolatkom oglądającym serial. Do czasu. Po dwóch sezonach “Euforii” Ferreira zdecydowała o zakończeniu współpracy z twórcami serialu HBO. Stwierdziła, że jej postać przestała się rozwijać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
26-latka powiedziała o tym w podkaście “Armchair Expert”. Kat Hernandez w pewnym momencie zaczęła być tylko “grubą przyjaciółką”, a nie jedną z głównych postaci. – Nie chciałam tego grać – powiedziała aktorka wprost.
Dodała, że połączenie pracy na planie “Euforii” z działaniami na innych polach było bardzo trudne. Balansowanie między różnymi projektami musiało tak się skończyć. Barbie wybrała pracę na innych planach zdjęciowych. Decyzję podjęła tym łatwiej, że Kat nabrała w serialu drugoplanowego znaczenia.
Ale to nie wszystko. Plotkuje się, że Sam Levinston, który produkował “Euforię”, wyjątkowo źle odnosił się do członków ekipy, by wywołać ich emocjonalną reakcję. Cel był jeden – gra aktorów miała być bardziej przekonująca, by serialowe dramaty wydawały się bardziej realne.
Z drugiej strony, pojawiły się też doniesienia o tym, że Barbie miała zbyt wysokie oczekiwania, a jej nastawienie do pracy było nieodpowiednie. – Nie wierzcie we wszystko, co czytacie – skomentowała plotki Ferreira, której zabraknie w trzecim sezonie “Euforii”.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” szkalujemy “Johna Wicka 4”, wychwalamy “Sukcesję” i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS