Pandemia koronawirusa wstrzymała rywalizację na odcinkach specjalnych światowego czempionatu. Choć wirtualne rozgrywki eSports WRC weszły już w swój piąty sezon, promotor mistrzostw świata postanowił mocniej zaangażować kierowców z rzeczywistej stawki i zorganizował eSports WRC Shootout.
Wśród jedenastu zawodników znaleźli się: Raul Badiu, Marco Bulacia, Elia De Guio, Adrien Fourmaux, Pierre-Louis Loubet, Catie Munnings, Roland Poom, Yohan Rossel, Oliver Solberg, Ole-Christian Veiby i Rhys Yates. Wykorzystano grę WRC 8 i wybrane odcinki Rajdu Argentyny.
W poniedziałkowych kwalifikacjach wyłoniono ośmiu ćwierćfinalistów. We wtorkowy wieczór Yates pokonał Fourmauxa, kolegę z M-Sportu, a Badiu uporał się z Poomem. W drugiej części drabinki Solberg okazał się lepszy od Loubeta. Komplet półfinalistów uzupełnił Bulacia, niedawny zwycięzca kategorii WRC 3 w Meksyku, zostawiając w pokonanym polu Veiby’ego.
Półfinały rozegrano na oesie Parque Tematico. Badiu nie poradził sobie z Yatesem. W pojedynku „na szczycie” Bulacia pokonał Solberga o niespełna 1,5 s.
W programie wielkiego finału widniały dwa odcinki specjalne: Cuchilla Nevada i El Condór. Na pierwszym z nich błąd popełnił Bulacia i Yates miał nad młodym Boliwijczykiem ponad 7 s przewagi. Brytyjczyk dołożył jeszcze 2,3 s na drugiej próbie i wygrał eSports WRC Shootout.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS