A A+ A++

W listopadzie ubiegłego roku Cristiano Ronaldo udzielił kontrowersyjnego wywiadu Piersowi Morganowi, w którym poruszył wiele kwestii związanych z jego ówczesnym klubem, Manchesterem United. Nie omieszkał wtedy również wypowiedzieć się na temat szkoleniowca drużyny Erika ten Haga. – Nie szanuję go, bo on nie szanuje mnie – mówił Portugalczyk. Wspomniana rozmowa przyczyniła się do rozwiązania kontraktu z piłkarzem. Holenderski trener przez długi czas zachowywał milczenie, ale w końcu zdecydował się wypowiedzieć na temat piłkarza.

Zobacz wideo
Kubacki i Stoch po konkursie indywidualnym

Erik ten Hag komentuje konflikt z Cristiano Ronaldo. “Miałem swoje powody”

Konflikt pomiędzy oboma panami zaczął się dużo wcześniej. Ten Hag postanowił posadzić Portugalczyka na ławce po dotkliwej porażce z Brentford w drugiej kolejce Premier League (0:4), co oczywiście nie spodobało się piłkarzowi. – Miałem swoje powody, by odsunąć Ronaldo. Te powody były oczywiste. Wiedziałem, jakie mogą być konsekwencje takiej decyzji. Było jasne, że mogą być one również negatywne dla mnie. Ale nie martwiłem się, spałem spokojnie. To moja praca i moja odpowiedzialność. Muszę bronić swoich decyzji. Oczywiście nie zawsze masz czas, aby dokonać właściwych decyzji, ale myślę, że była ona słuszna – powiedział na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem z Liverpoolem.

Cały kraj zwrócił się przeciwko bramkarzowi Rakowa. Został tam zdrajcą. “Przeklinają mu matkę”

Cristiano Ronaldo pod koniec ubiegłego roku podpisał lukratywny kontrakt z Al-Nassr, zostając najlepiej opłacanym sportowcem na świecie. W barwach saudyjskiego klubu rozegrał do tej pory 7 meczów, w których strzelił 8 goli.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Po odejściu Cristiano Ronaldo piłkarze Manchesteru United radzą sobie dużo lepiej. Od tamtej pory wygrali siedem spotkań w Premier League, a do tego rewelacyjnie sprawują się w rozgrywkach pucharowych. Na ten moment zajmują trzecie miejsce w tabeli Premier League z dorobkiem 49 punktów. Liderem nadal pozostaje Arsenal (63 pkt). Spotkanie z Liverpoolem odbędzie się w niedzielę, 5 marca o godzinie 17:30.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzebudowa Centrum Pomocy Dziecku Niepełnosprawnemu i Jego Rodzinie. Zmiany przy Jasnogórskiej
Następny artykułSpłonęła karetka ze śląskiego konwoju na Ukrainę. Uszkodzonych jest też kilka innych samochodów