Ericsson nie weźmie udziału w Mobile World Congress. Ważne targi telekomunikacyjne i elektroniczne to spore zagrożenie dla pracowników Ericssona, którzy mogą zetknąć się z koronawirusem z Wuhan.
Ericsson tłumaczy swoją decyzję odpowiedzialnością za zdrowie i bezpieczeństwo pracowników i partnerów. W obecnej sytuacji, gdy na całym świecie zauważane są przypadki zakażenia koronawirusem z Wuhan, Ericsson nie jest w stanie niczego zagwarantować. Jedna z najważniejszych firm nie pojawi się więc na barcelońskim GSMA Mobile World Congress. Przypominamy, że targi ruszą 24 lutego 2020 r.
Spokojnie, Ericsson pokaże swoje nowości
Ericsson uważnie monitorował rozwój sytuacji i w końcu przychylił się do zaleceń WHO, władz Szwecji i własnych doradców. Firma podjęła już kroki, by zapewnić bezpieczeństwo pracownikom, więc decyzja w sprawie MWC nie jest zaskoczeniem. Nie jest to też pierwsza firma, która zmienia plany z powodu koronawirusa z Wuhan. Z MWC wyfowała się również firma LG, Apple zaś ma przez niego poważne problemy w fabrykach.
Zobacz: Apple dopadł koronawirus z Wuhan. Ile firma straci z powodu epidemii?
Zobacz: Google, Twitter i Facebook działają w sprawie koronawirusa
Börje Ekholm, CEO, Ericssona, przyznał, że nie była to decyzja łatwa.
Cieszyliśmy się z możliwości pokazania naszych najnowszych osiągnięć na MWC w Barcelonie. Wycofanie się z nich to niefortunna, ale naszym zdaniem odpowiedzialna decyzja biznesowa
– komentuje Ekholm w oświadczeniu prasowym.
Ericsson jednak nie będzie siedział z założonymi rękami. Skoro nie może pojechać na MWC, zrobi sobie własne targi o bardziej lokalnym zasięgu i znacznie mniej ryzykowne. Wszystko, co zostało przygotowane na MWC, zostanie pokazane podczas konferencji „Ericsson Unboxed”. Termin nie został jeszcze ogłoszony. Przypuszczam, że wydarzenie odbędzie się w Sztokholmie w terminie zbliżonym do MWC.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS