Udostępnij na Facebook
23.12.2019 10:30, autor: AgaKaźmierczak, wyświetleń: 246
Rola kierowcy rezerwowego w Alfie Romeo się nie sprawdziła.
W tym roku Szwed dzielił swój czas między etatowym miejscem wyścigowym w IndyCar a rezerwową rolą w Alfie Romeo. Po wakacyjnej przerwie Ericsson musiał wycofać się z udziału w wyścigu Indy, kiedy to Alfa kazała mu przyjechać na Spa, aby potencjalnie zastąpić kontuzjowanego Kimiego Raikkonena. Ostatecznie Kimi się ścigał, a Ericsson nie krył swojej frustracji.
Jak zdradził manager Marcusa, Eje Elgh, rola kierowcy w sezonie 2020 będzie nieco inna.
“Podróże zajęły mu sporo czasu. Odtąd całą uwaga będzie skupiona tylko na IndyCar” – powiedział.
Sam zainteresowany przyznał, że trwają rozmowy z Alfą, by powiązania zostały, ale chce w pełni skupić się na startach w IndyCar.
“Mam długie relacje z tym zespołem i jestem prawie pewien, że będę je miał dłużej, ale powiedziałem im, że naprawdę chcę w 100 procentach skupić się na tym sezonie w Indy” – powiedział Marcus. “Priorytetem nie jest bycie kierowcą rezerwowym w F1. Priorytetem jest Indy. Ale nie chcę mówić zbyt wiele, ponieważ to skomplikowane. Zobaczymy czego chce Alfa, a czego chce mój zespół w Indy.”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS