A A+ A++

Na podstawie porozumienia między Rosją a Ukrainą dojdzie do wymiany 200 jeńców wojennych; myślę, że zostaną podjęte ważne kroki – oświadczył prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji PBS.

W Uzbekistanie spotkałem się z prezydentem (Władimirem) Putinem i przeprowadziliśmy bardzo obszerne dyskusje. I on pokazuje mi, że chce to (wojnę) zakończyć tak szybko, jak to tylko możliwe. Takie było moje wrażenie, ponieważ to, jak obecnie wyglądają sprawy, jest dość problematyczne. 200 jeńców zostanie wymienionych na podstawie porozumienia między stronami – poinformował Erdogan w wyemitowanym w poniedziałek programie.

Turecki przywódca nie podał więcej szczegółów na temat planowanej wymiany.

Zapytany o to, czy Rosja powinna móc zachować część terytorium Ukrainy, jaką opanowała od początku inwazji w lutym, Erdogan odparł: “Nie, zdecydowanie nie”. Jeśli na Ukrainie ma zapanować pokój, oczywiście, zwrot ziem, które zostały najechane stanie się bardzo ważny. Takie są oczekiwania. (…) Przejęte ziemie zostaną zwrócone Ukrainie – zapewnił.

Zobacz również:

Putin ma problemy z chodzeniem? Erdogan trzymał go pod ramię

Prezydent Turcji oświadczył także, że od 2014 roku rozmawia z prezydentem Rosji o zwrocie Półwyspu Krymskiego “jego prawowitym właścicielom”, którzy, jak to ujął, są jednocześnie potomkami Turków.

Jeśli chciałbyś zrobić krok naprzód (…), uwolniłbyś zarówno Tatarów krymskich, jak i Ukrainę. Zawsze tak mówiliśmy. Jednak od tamtej pory, niestety, nie podjęto żadnych kroków – powiedział Erdogan.

W 2014 roku Rosja anektowała ukraiński Krym.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHiring a House Clearance Company is Easy!
Następny artykułJeden gofr na wszystkich i obierki od ziemniaków w śmietniku. Tak Polacy oszczędzali na wakacjach