A A+ A++

26.03.2021r. 13:55

“Rynek zmienia się nieustannie, chcemy odpowiadać na jego wyzwania. Pracujemy cały czas nad strategią. Chcemy, by dokument uwzględniał wyniki prac toczących się w branży energetycznej zarówno ze szczebla unijnego, jak i krajowego, stąd przygotowanie strategii wymaga nieco więcej czasu niż początkowo zakładaliśmy” – powiedział prezes Paweł Szczeszek podczas piątkowej wideokonferencji.

Wskazał, że nie bez znaczenia jest podejście instytucji finansowych, które zakładają finansowanie przedsięwzięć wyłącznie w obszarze OZE.

“Jeśli chcemy się rozwijać, to musimy zmieniać założenia, by skupiać się jeszcze bardziej na źródłach zeroemisyjnych” – powiedział.

Prezes, pytany, czy jest konieczne wyjście Enei z akcjonariatu Bogdanki, by pozyskiwać środki na zielone inwestycje, odpowiedział: “Z całą pewnością wydzielenie Bogdanki nie jest konieczne dla pozyskiwania środków na zielone inwestycje, cały czas takie inwestycje realizujemy, próbujemy też szukać nowych rozwiązań w akwizycjach. Natomiast oczywiście wydzielenie węgla ze struktur grupy, o ile nastąpi, ułatwi dostęp do pieniądza na zielone projekty”.

Prezes poinformował, że spółka ma już scenariusze dla bloków w Kozienicach, ale doprecyzuje je w strategii.

“Nasze fundusze na inwestycje zamierzamy sukcesywnie przeznaczać w obszarze wytwarzania na źródła przede wszystkim zeroemisyjne. Inwestycje w źródła niskoemisyjne będą nastawione na zastępowanie bloków węglowych 200 MW i odtworzenie tych mocy instalacjami zasilanymi paliwem gazowym, które mogą elastycznie współpracować z OZE” – powiedział prezes.

“Oczywiście jest to uzależnione od otoczenia, instytucji finansowych i podejścia Unii Europejskiej do gazu jako paliwa przejściowego” – dodał Szczeszek.

Wiceprezes Rafał Mucha poinformował, że tegoroczny CAPEX grupy będzie zbliżony do wydatków ubiegłorocznych, a spółka pracuje jeszcze nad planem inwestycyjnym.

W 2020 roku CAPEX grupy wyniósł 2,44 mld zł i był wyższy o 11,9 proc. rdr.

W drugim kwartale spółka może w pełni rozliczyć projekt Ostrołęka C, z udziału w którym zrezygnowała.

“Spodziewamy się, że pełne rozliczenie projektu Ostrołęka C nastąpi w bieżącym roku, w okolicach drugiego kwartału i wtedy będziemy znali odpowiedź na pytanie, czy dokonane odpisy mogą ulec częściowo odwróceniu” – powiedział wiceprezes Mucha.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Częstochowie: Kiedy ruszy kolejny sezon rowerów miejskich w Częstochowie?
Następny artykułNa Ukrainie opublikowano strategię wojskową. Głównym wrogiem Rosja