A A+ A++

Niezwykłą, pod wieloma względami, wystawę otworzono wczoraj w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1. Autorami prezentowanych prac są uczniowie klas czwartych SP nr 4, a powstały one w ramach lekcji etyki, pod kierunkiem Katarzyny Mądrachowskiej.  

Dlaczego ekspozycja jest niezwykła? Po pierwsze składa się z siedmiu obrazów. Po drugie ich autorzy:  Arina Shumarova, Aleksandra Zając, Hanna Dubaj, Natalia Dmowska, Yeva Morzhak, Krystian Kaleta i Matylda Boroch postawili na przekaz abstrakcyjny. Po trzecie pokazali emocje i wyrazili siebie przez sztukę. Po czwarte zaś gościem wernisażu była Dorota Kubacka, kustosz działu sztuki Muzeum Narodowego w Lublinie, która gorąco oklaskiwała prace młodych artystów, gratulując im wyobraźni i chęci do malowania, a także przybliżyła publiczności kierunek jakim jest abstrakcjonizm.

– To ogromna przyjemność uczestniczyć w tym wydarzeniu. W ciągu ostatnich dziesięcioleci wielokrotnie mówiono, że sztuka się skończyła. Przełomowych momentów w historii świata było tak dużo, że po nich ludzie mieli prawo przestać tworzyć. Mimo to do dzisiejszego dnia w człowieku istnieje potrzeba obcowania ze sztuką. Dla niektórych jest ona sensem życia, dla innych tylko dekoracją albo ozdobą, jest też inspiracją, co widać w prezentowanych tu pracach. Sztukę możemy traktować również jak religię. Wasze obrazy nawiązują do nurtu malarstwa, jakim jest sztuka abstrakcyjna. A można nią nazwać każdą sztukę, która nic nie przedstawia i nawet nic nie sugeruje. Celem twórczości artystów abstrakcjonistów jest przedstawianie a raczej nieprzedstawianie tego, co nas otacza. Sztuka abstrakcyjna to barwa i forma, czyli to, co widzimy w waszych pracach. Ta sztuka ma oddawać emocje artysty i ma działać emocjonalnie na odbiorcę, pobudzać jego wyobraźnię i fantazję. Pierwszy obraz abstrakcyjny pt. Jeździec powstał dopiero w 1910 roku. Jego autorem był rosyjski malarz Wasylij Kandinsky. To praca bardzo ekspresyjna, kolorowa, ale tytuł jest zwodniczy, bo trudno doszukać się na niej tego jeźdźca. Jeśli więc patrzycie na dzieło sztuki, patrzcie na nie swoimi oczami i duszą, bo artysta może chcieć co innego przekazać, a wy zobaczycie zupełnie coś innego – tłumaczyła Dorota Kubacka.

Głos zabrał również Mirosław Król, dyrektor ZSO nr 1: – Gratuluję tym, którzy wystawili swoje prace i zachęcam ich do dalszego tworzenia. Często widzę na szkolnych korytarzach piękne dzieła wielu innych uczniów, powstające na przykład z okazji świąt albo zdjęcia, które robią na konkursy. To wszystko świadczy o tym, że macie zmysł artystyczny i dobrze by było, żeby go dalej rozwijać. Przelewajcie na niwę artystyczną to, co w sercu i głowie.

– Każdy może dzisiaj dostrzec co innego w tych pracach. To jest piękne. Dziękujemy pani kustosz za ciekawą lekcję, a pani Katarzynie Mądrachowskiej, artystycznej duszy naszej szkoły, za przygotowanie uczniów i tego projektu – dodała Krystyna Zarosińska, wicedyrektor ZSO nr 1.

O swoich inspiracjach i pracach opowiedzieli, z  pewną nieśmiałością, także młodzi artyści.

–  Obraz przedstawia spokój, a barwy wyrażają wolność. W zależności od tego, jak się na niego patrzy, można dostrzec albo kratkę, albo kolory – wyjaśniała Ola.

– Zainspirowałam się ulubioną piosenką o perfumach. Nazwałam obraz „Łąką Diora” – mówiła Arina.

Wystawę będzie można oglądać na szkolnym korytarzu przez następny tydzień.

aw

abstrakcjonizm etyka Głos Świdnika obrazy SP nr 4 Świdnik Świdnik wernisaż ZSO nr 1 Świdnik

Last modified: 23 lutego, 2024

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFinalistka z Dubaju zagrała z Igą Świątek. “Kim ona jest?”
Następny artykułGrażyna z “Klanu” planowała odejść z serialu. “Chciałabym wyjść z szuflady”