Emmanuel Macron apeluje do strajkujących od 18 dni o przerwanie protestu na święta. Prezydent Francji zdobył się na bezprecedensowy gest – oświadczył, że rezygnuje z własnej emerytury.
W 18. dniu strajków, które szczególnie dotkliwie dają się we znaki handlowcom, hotelarzom, właścicielom restauracji, a przede wszystkim milionom pasażerów dojeżdżających do pracy, Emmanuel Macron zaapelował do związkowców, by zlitowali się nad rodakami w okresie Świąt i przerwali protest.
Prezydent dodał, że chodzi o szacunek dla rodzin i najbliższych. Podkreślił, że taka przerwa nie oznacza ani porażki, ani zwycięstwa, ani rezygnacji z żądań, ale jest wyrazem szacunku dla innych Francuzów, którzy chcą się udać do bliskich w okresie świąt.
Główny powód strajków to zmiana 42 systemów emerytalnych na jeden uniwersalny oraz przesunięcie wieku przechodzenia na emeryturę do 64 lat.
Emmanuel Macron ogłosił, że rezygnuje z przysługującej mu emerytury prezydenckiej w wysokości sześciu tysięcy euro brutto.
Nowy system obejmuje osoby urodzone po 1975 roku, a zatem i prezydenta Macrona, który podkreślił, że podporządkowuje się zmianom jak każd … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS