A A+ A++

Stilonowcy zaczęli dzisiejsze spotkanie znakomicie. Po kwadransie powinni prowadzić co najmniej 2:0. Udało im się otworzyć wynik już w 3. minucie po akcji najbardziej doświadczonych zawodników. W pole karne Chrobrego dośrodkował Łukasz Maliszewski, a głowę do piłki odpowiednio dołożył Emil Drozdowicz. 36-letni napastnik po powrocie do Gorzowa znów rozwiązał worek z bramkami.

– To było naprawdę doskonałe podanie od Łukasza, nie wypadało tego popsuć – powiedział Drozdowicz. – Najważniejsze są pierwsze w tym sezonie trzy punkty, choć trzeba przyznać, że młodzież z Chrobrego nieźle się stawiała.

W kolejnych minutach znacznie bardziej gorąco było pod bramką gorzowian. Konsekwencją przewagi rywali było trafienie na 1:1 Miłosza Joźwiaka, 20-latka, który regularnie dostaje również szanse w pierwszym zespole Chrobrego na zapleczu ekstraklasy. W pozostałych spięciach klasę pokazał nasz bramkarz Gabriel Łodej.

Jeszcze przed przerwą otrząsnęliśmy się, znów zaatakowaliśmy. Ależ okazję miał Łukasz Kopeć! Najlepszy strzelec Stilonu w poprzednim sezonie (21 bramek) z bliska huknął nad bramką gospodarzy. W ostatniej akcji pierwszej połowy groźnie strzelał Mateusz Kaczor, ale udanie interweniował bramkarz Chrobrego Bartosz Szafer.

Zaczynając drugą część, mieliśmy już nieźle przemeblowany skład. Jeszcze w pierwszej części Konrad Przybylski zastąpił na lewej obronie cierpiącego Filipa Łaźniowskiego, a od 46. minuty na boisku pojawili się dwaj gracze, których zatrudniliśmy latem. W pomocy po raz drugi z ławki wystąpił 30-letni Maksym Bogdanow, zawodnik z Ukrainy, z niezłym, piłkarskim CV. Na prawą obronę wskoczył Ryoma Ishizuka. 22-letni Japończyk wrócił do nas po wiosennych występach w Świcie Szczecin, gdzie zaliczył 11 meczów i ponad 800 minut w trzeciej lidze.

Tym razem stilonowcy już nie pozwolili zepchnąć się do obrony. W 52. minucie drugą bramkę strzelił Drozdowicz, który pokazał, że nadal jest wytrawnym lisem pola karnego. Wyszliśmy na 3:1 po golu samobójczym Miłosza Jandziaka, a w tę sytuację zamieszany był też Bogdanow.

Nie, nie mieliśmy spokoju do ostatniego gwizdka, bo w 83. minucie, strzałem z kilkunastu metrów bramkę na 2:3 zdobył Bartosz Matysiak. Na sam koniec w pole karne Stilonu przybiegł nawet głogowski bramkarz. Komplet punktów jedzie jednak do Gorzowa!

W środę, 17 sierpnia o godz. 17 widzimy się ze stilonowcami na stadionie przy ul. Olimpijskiej w Gorzowie. W 3. kolejce niebiesko-biali podejmą rezerwy Górnika Zabrze.

CHROBRY II GŁOGÓW – AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW 2:3 (1:1)

BRAMKI: Jóźwiak (28.), Matysiak (83.) – Drozdowicz dwie (3., 52.), Jandziak (71. samobójcza)

STILON: Łodej – Kaniewski (46. min Ishizuka), Trepczyński, Sadowski, Łaźniowski (35. min Przybylski) – Wiśniewski, Świerczyński (46. min Bogdanow), Maliszewski (75. min Nowak) – Kopeć, Drozdowicz, Kaczor (65. min Poniedziałek).

WYNIKI Z 2. KOLEJKI:

piątek, 12 sierpnia

ASTROENERGY WARTA GORZÓW – Miedź II Legnica 1:1, Rekord Bielsko-Biała – Polonia Bytom 4:1,

sobota, 13 sierpnia

Chrobry II Głogów – AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW 2:3, Raków II Częstochowa – Ślęza Wrocław 2:1, LKS Goczałkowice-Zdrój – Odra Wodzisław Śląski 0:2.

  • 1. Raków II Częstochowa 2 6 4:2
  • 2. Odra Wodzisław Śląski 2 4 5:3
  • 3. Polonia Nysa 1 3 4:1
  • 4. Rekord Bielsko-Biała 2 3 6:4
  • 5. Polonia Bytom 2 3 5:4
  • 6. Lechia Zielona Góra 1 3 3:2
  • 7. Gwarek Tarnowskie Góry 1 3 1:0
  • 8. Stal Brzeg 1 3 1:0
  • 9. AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW 2 3 3:3
  • 10. Ślęza Wrocław 2 3 3:3
  • 11. Miedź II Legnica 2 2 3:3
  • 12. Pniówek 74 Pawłowice 1 1 3:3
  • 13. LKS Goczałkowice-Zdrój 2 1 2:4
  • 14. ASTROENERGY WARTA GORZÓW 2 1 1:5
  • 15. MKS Kluczbork 1 0 1:2
  • 16. Górnik II Zabrze 1 0 1:2
  • 17. Chrobry II Głogów 2 0 2:4
  • 18. Carina Gubin 1 0 1:4

Pierwszy zespół awansuje do drugiej ligi. Co najmniej trzy ostatnie drużyny spadną do regionalnych czwartych lig.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo nie koniec wzmocnień Barcy
Następny artykuł20 zdjęć Wrocławia, na których nie poznasz miasta. A minęło tylko 30 lat!