Przyszłoroczna waloryzacja emerytur i rent będzie z
gwarantowaną podwyżką co najmniej 250 zł – przekazał we wtorek po
posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki.
Rząd zajął
projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych i niektórych innych ustaw. Zakłada on
podwyższenie wysokości najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej
niezdolności do pracy, renty rodzinnej i socjalnej, a także najniższej
renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.
“Solidarność, solidarność międzypokoleniowa, solidarność w polityce
społecznej, to jest trzon naszej polityki, to podstawowy element,
fundament całej naszej polityki. Podobnie jak to, że kiedy mamy czas
kryzysu, kiedy wszystkim jest trudniej, staramy się pomagać jeszcze
bardziej, nie zostawiamy ludzi samych sobie” – powiedział szef rządu.
Premier zaznaczył, że wyrazem tego jest m.in. planowana
kwotowo-procentowa waloryzacja rent i emerytur, a także 13. i 14.
emerytura, dodatki do ciepła i do węgla, a także zamrożenie cen energii
elektrycznej. “Niesprawiedliwości III RP i wcześniejszych lat staramy się krok po
kroku naprawiać, ich symbolem jest 13. i 14. emerytura, taką chcemy
wprowadzić do naszego systemu na stałe” – dodał.
Premier przekazał, że “najbliższa waloryzacja będzie (…) co najmniej na
poziomie 250 zł i oczywiście odpowiednio wyższa, bo później
procentowo-kwotowa dla tych emerytur, które przekraczają ok. 1800 zł”.
Ze slajdu KPRM wynika, że koszt waloryzacji w przyszłym roku to 41,8 mld zł. “W ubiegłym roku dodatkowe wsparcie skierowane do osób starszych to
było 35 miliardów zł. I uwaga – to około 10 razy więcej niż w ostatnich
latach naszych poprzedników (…) W tym roku, w kolejnym, będzie to ok.
43-44 miliardów złotych” – podkreślił.
Morawiecki, zapytany o źródło finansowania 14. emerytury, powiedział:
“Tak jak w tym roku sfinansowaliśmy z budżetu, nie z działań
pozabudżetowych, tak w przyszłym roku sądzimy, że oszczędności i
uszczelnienia systemu finansowego pozwolą na realizację również 14.
emerytury. Rzeczywiście ustawę przygotujemy, to jest kwestia
przyszłości, ale mogę dziś powiedzieć, że taki plan mamy”.
“Jestem przekonany, że będziemy mogli zrealizować naszą politykę
społeczną bez rozdmuchania deficytu budżetowego. Nie musi być ani
nowelizacji, ani poprawki do budżetu, podobnie jak w tym roku – nie było
nowelizacji, było jedynie przesunięcie środków z różnych części rezerw
na rzecz realizacji 14. emerytury” – dodał.
Szefowa resortu przypomniała, że ostateczny kształt waloryzacji w
procentach będzie znany w połowie lutego, kiedy Główny Urząd
Statystyczny poda wskaźniki. Jak dodała, dzisiaj prognozowany wskaźnik
waloryzacji w 2023 r. to 113,8 proc.
Premier: oszczędności i uszczelnienie systemu pozwolą na “czternastki” w 2023 r.
Sądzimy, że oszczędności i uszczelnienia systemu finansowego pozwolą na wypłatę czternastej emerytury także w przyszłym roku – powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu był pytany na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu o to, jakie będzie źródło finansowania czternastych emerytur w 2023 r., bo w projekcie przyszłorocznego budżetu nie jest ono uwzględnione.
“Tak jak w tym roku sfinansowaliśmy (czternaste emerytury-PAP) z budżetu, tak w przyszłym roku sądzimy, że oszczędności i uszczelnienia systemu finansowego pozwolą na realizację również czternastej emerytury” – powiedział premier.
“Ustawę przygotujemy, to jest kwestia przyszłości, ale mogę dziś powiedzieć, że taki plan mamy” – dodał.
Morawiecki zapewnił, że rząd “podchodzi z wielkim szacunkiem, pieczołowitością i dbałością do budżetu, do systemu finansów publicznych”. “Jestem przekonany, że będziemy mogli zrealizować naszą politykę społeczną bez rozdmuchania deficytu budżetu” – stwierdził.
Czternastą emeryturę z ZUS otrzymało w tym roku łącznie około 7,2 milionów osób, a wydatkowana na ten cel kwota wynosi ponad 8,7 miliardów zł. Trzy czwarte uprawnionych otrzymało świadczenie w pełnej wysokości, czyli 1217,98 zł na rękę.
Prawo do czternastki mają osoby, które na 24 sierpnia 2022 r. pobierały jedno z długoterminowych świadczeń, np. emeryturę, rentę, świadczenie przedemerytalne. Pełną kwotę – 1338,44 zł brutto otrzymali emeryci i renciści, których świadczenie główne nie przekracza 2900 zł brutto. Pozostali otrzymali czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę. Świadczenie nie zostało jednak przyznawane, jeśli kwota czternastej emerytury była niższa niż 50 zł. To oznacza, że czternastki nie otrzymują osoby, których emerytura czy renta jest wyższa od kwoty 4188,44 zł brutto.
Autorzy: Katarzyna Lechowicz-Dyl, Rafał Białkowski
Autorzy: Katarzyna Lechowicz-Dyl, Rafał Białkowski, Agata Zbieg, Aleksandra Kiełczykowska
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS