A A+ A++

Ełczanin Andrzej Wiśniewski z Black Shadows Power Team Ełk zdobył 4. miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata Skuterów Wodnych. Ostatnie zawody prestiżowego turnieju rozgrywane były w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Co prawda rywalizację na skuterach wodnych, sport, którym zajmuje się ełczanin Andrzej Wiśniewski, można uznać za nieco niszowy, ale kolejne duże sukcesy i forma zawodnika Black Shadows Power Team Ełk daje nadzieję na to, że ten sport może zyskać sobie nowych fanów w naszym mieście. Ełczanin bierze udział w prestiżowym, międzynarodowym turnieju – UIM 2019, czyli Mistrzostwach Świata Skuterów Wodnych.

Andrzej Wiśniewski prezentował solidną, wysoką formę przez cały sezon rozgrywek, co przełożyło się na jego świetną pozycję w klasyfikacji generalnej turnieju. Ełczanin ze zdobytymi w sezonie 104 punktami był przez jakiś czas liderem zawodów i miał wielkie szanse na zostanie Mistrzem Świata Skuterów Wodnych.

Przedostatnią rundę rozgrywaną w chińskim Qingdao sportowiec zakończył na doskonałym 3 miejscu. W przededniu zakończenia MŚ wyprzedzał Yousefa al Abdulrazzaqa (czterokrotny mistrz świata z Kuwejtu) i pochodzącego ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Rasheda al Tayera. I to właśnie w tym ostatnim kraju, w miejscowości Szardża, rozgrywane były (17-20 XII) ostatnie zawody UIM 2019.

Jak czytamy na facebook’u PZMWiNW, początek zawodów w Szardży był dla ełczanina pechowy – problemy techniczne jego skutera (żyłka, która dostała się do śruby w pędniku) sprawiły, że dotychczasowy lider zajął 10. miejsce i spadł w klasyfikacji generalnej na 4. miejsce formuły MOTO1.

Niestety w drugim czwartkowym wyścigu (18 XII) Andrzej Wiśniewski został zdyskwalifikowany, ponieważ sędziowie uznali, że Polak popłynął kolizyjnym kursem. Utrzymał jednak 4. pozycję generalną.

W piątek został zorganizowany ostatni wyścig sezonu. Niestety Andrzej Wiśniewski wycofał się z niego tłumacząc to powodami natury osobistej. Ełczaninowi udało się jednak zachować 4. lokatę w klasyfikacji generalnej, w klasie Runabout GP1 (zdobył 122 punkty).

Pod nieobecność naszego najlepszego zawodnika świetnie zaprezentował się inny zawodnik Black Shadows Power Team, Konrad Wróbel – zainkasował 7 debiutanckich punktów i zdobył 14. miejsce.

Mistrzem Świata drugi raz z rzędu został Jeremy Perez z Francji (159 pkt), Wicemistrzem Samuel Johansson ze Szwecji (149 pkt), a brązowy medal wywalczył Marcus Jorgensen z Danii (140 pkt).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPlac zabaw jednak nie w tym roku
Następny artykułGorzów – czy świeci najpiękniej w Polsce?