A A+ A++

Już za tydzień, 18 maja, elbląskie Muzeum Archeologiczno-Historyczne zainauguruje obchody 70-lecia swojego istnienia i działalności. Początek powojennej historii tej instytucji w polskim Elblągu powiązany został 70 lat temu przez ówczesne władze z 500. rocznicą inkorporacji części państwa zakonnego, w tym Elbinga, do Królestwa Polskiego. Zorganizowano wówczas inscenizację triumfalnego wjazdu króla Kazimierza Jagiellończyka do miasta. Nietrudno się domyślić, że wydarzenie to miało bardzo silny wydźwięk propagandowy, nawiązujący w oczywisty sposób do powrotu Elbląga do macierzy i wyrażając ufność w lepsze jutro. Czy dziś w swoje 70. urodziny muzeum może również poszukać takich silnych akcentów na najbliższą przyszłość?

Może i powinno. Zachęcają, ale też i zobowiązują do tego dotychczasowe wyśmienite osiągnięcia minionych siedmiu dekad. Nie będę ich wyliczać, bo są powszechnie znane. Jedno jest pewne – stawiają one bezsprzecznie elbląskie muzeum w ścisłej czołówce polskich instytucji muzealnych. Elblążanie mają powody, by odczuwać dumę. Ja ją odczuwam i dlatego składam wszystkim obecnym jak i byłym pracownikom elbląskiego muzeum podziękowania za to, czym elbląskie muzeum jest dzisiaj.

Natomiast jeśli chodzi o wizję na przyszłość, to według mnie na czoło wysuwa się koncepcja Muzeum Przemysłu Elbląga. Idea ta przewija się coraz częściej w lokalnej publicystyce ostatnich lat (vide linki w przypisach) i jest wielu lokalnych popularyzatorów tej idei, którym życzę, aby ta pasja ich nigdy nie opuściła. Instytucjonalne muzeum otoczone gronem stowarzyszeń, rekonstruktorów, kolekcjonerów i pasjonatów wydaje się być formułą „żywej historii”, która może zapewnić elbląskiemu muzeum siłę napędową na kolejne lata.

Potencjał do wykorzystania jest znaczny. Przybliża się bowiem jubileusz 200-lecia elbląskiego przemysłu, cezury liczonej od daty założenia pierwszego kilkuosobowego warsztatu mechanicznego F. G. Schichaua (1837). Czas jaki pozostał do roku 2037 wydaje się odpowiedni, aby urzeczywistnić ideę wspomnianego Muzeum Przemysłu Elbląga. Nie Muzeum Techniki, bo to koncepcja zbyt szeroka i ogólna, pasująca bardziej do Manchesteru, tudzież Paryża, ewentualnie Warszawy.

Elbląg – ten miniony, niemiecki jak i ten powojenny, polski – zawsze był bardzo silnym ośrodkiem przemysłowym. Przez dwa bez mała stulecia elbląski przemysł dając rzeszy ludzi pracę, napędzał miasto i stanowił o jego pozycji. Ten czas dobiega końca i Elbląg stopniowo, na naszych oczach, staje się postindustrialny. Dokąd to go zaprowadzi? – zobaczymy. Zanim jednak to nastąpi, warto zaopiekować się artefaktami z przemysłowej historii Elbląga oraz udokumentować działające na jego terenie przedsiębiorstwa i zakłady przemysłowe, opowiadając przy użyciu współczesnych technik multimedialnych o ich znaczeniu dla miasta i osiągnięciach. Istnieje bowiem realne zagrożenie, że za kilkanaście lat nikt już nie będzie pamiętać, czym były znane w całej Polsce przecież – żeby sięgnąć po dwa najbliższe przykłady – Zakłady Przemysłu Odzieżowego Truso lub Elbląskie Zakłady Napraw Samochodowych (EZNS)…

Ten krótki spontaniczny esej pozwalam sobie zilustrować amatorską symulacją zagospodarowania obecnej infrastruktury muzeum na cele Muzeum Przemysłu Elbląga właśnie. Jest to zaledwie swobodna, artystyczna koncepcja, która symbolizuje oczekiwania i tęsknoty wielu elblążan. Absolutnie nie pretenduje do projektu architektonicznego. Jest li tylko pewną wizją, której realizacja jest ważniejsza niż miejsce, w którym by do tego miało dojść.

Kończąc raz jeszcze składam ukłony w kierunku załogi elbląskiego Muzeum Archeologiczno-Historycznego, winszuję świetnych osiągnięć, ale życzę też determinacji w realizacji kolejnych wzniosłych pomysłów i przedsięwzięć. Mam nadzieję, że znajdzie się wśród nich Muzeum Elbląskiego Przemysłu i że wokół tej idei uda się zbudować silną koalicję interesariuszy instytucjonalnych jak i lokalnych patriotów oraz pasjonatów.

Daniel Lewandowski

Garść linków do wspomnianych w tekście publikacji o tematyce krążącej wokół idei Muzeum Przemysłu Elbląga i prezentujących społeczne zaangażowanie oraz oczekiwania w tej sferze:

Aż się prosi, by tu też było muzeum (okiem naczelnego)

Szerszeń z Elbląga

Cztery tony elbląskiej historii

Silnik z Komnicka w elbląskim muzeum

Muzeum Techniki w Elblągu?

Pokazali pomysł i miejsce. “Czekamy na pomocną dłoń”

W poszukiwaniu pamiątek po zakładach Schichaua

Zdjęcia parowozów Schichaua trafiły do muzeum

Prezent na urodziny Ferdynanda

Okręty Ferdynanda Schichaua

Komnick w Afryce

Śrutownik od Komnicka

Komnick jakiego nie znacie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwidnica wczoraj i dziś. Plac Grunwaldzki
Następny artykułTragedia na ognisku. Małżeństwo zginęło na oczach dzieci