Elbląg Cup już za nami [ Sport ]

Zawody odbyły się na obiektach MOSiR w Elblągu. Ze względu na obecnie panującą sytuację, kilka drużyn odwołało swój przyjazd, mimo to udział zawodników w poszczególnych dyscyplinach miał wysoką frekwencję. Organizatorem turnieju był Integracyjny Klub Sportowy Atak. 

Pierwszego dnia rywalizowali łyżwiarze, którzy ścigali się na dystansach: 111m. 222m, 333m, 500m. Biegi były bardzo wyrównane, niektórzy zawodnicy z powodzeniem pokusili się o bicie życiowych rekordów. 

W turnieju siatkówki na siedząco zwyciężyła drużyna IKS Atak przed Startem Szczecin i Stratpoints Wariors Warszawa Białołęka. Kolejna konkurencją bylo Boccie. Zawodnicy startowali w parach. Pod okiem trener Aleksandry Wojtaszek zostały wyłonione najlepsze pary turnieju. Na podium stanęli Krzysztof Burzykowski i Paweł Burzykowski, a także Mirosław Kostka i Marcin Liszcz.

W sobotnim turnieju judo wzięli udział zawodnicy z czterech klubów: Gwardia Opole, Kuma Judo z Warszawy, Sekcja Sport z Gdańska i zawodnicy IKS Atak. Turniej poprzedził trening obserwowany, który miał na celu weryfikację zawodników i podział na odpowiednie grupy sprawnościowe. Mimo okrojonej liczby zawodników walki były bardzo ciekawe, zaskakujące i pełne emocji. Judocy kolejny raz pokazali wyjątkowe judo zaskakując nawet swoich trenerów.

W turnieju tenisa startowali zawodnicy z rożnym rodzajem niepełnosprawności. Aby rywalizacja była wyrównana zawodnicy zostali przydzieleni do odpowiednich grup startowych. Wśród kobiet najlepsza okazała się Kasia Ziółkowska. Złoty medal zdobył także Grzegorz Demczuk, a wśród wózkowiczów nie miał sobie równych Sylwester Flis.

Zawodnicy otrzymali pamiątkowe medale, dyplomy puchary oraz nagrody rzeczowe.

Zgłoś naruszenie/Błąd