A A+ A++

Reprezentacja Czech postawiła się Belgii i starcie zakończyło się remisem 1-1. Obie bramki padły w drugiej połowie.

Starcie pomiędzy Czechami a Belgią od samego początku było bardzo emocjonujące. Pierwsi zaatakowali Belgowie, jednak Romelu Lukaku nie zdołał oddać groźnego uderzenia zza pola karnego.

Gospodarze nie dali zepchnąć się do defensywy i momentalnie odpowiedzieli. Najpierw strzał Jakuba Jankto obronił Thibaut Courtois, a po chwili Michael Krmencik trafił w słupek.

Obie ekipy miały swoje okazje w pierwszej połowie, lecz gole zaczęły padać dopiero po przerwie. Wynik starcia w 49. minucie otworzył Lukas Provod. Piłkarz Slavii Pragi popędził środkiem boiska i uderzeniem zza pola karnego umieścił piłkę w siatce.

Stracona bramka zadziałała motywująco na Belgów i błyskawicznie doprowadzili oni do wyrównania. Lukaku otrzymał podanie od Kevina De Bruyne, poradził sobie z defensorem i płaskim strzałem dopełnił formalności. 

Zobacz Interia Sport w n … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrzecia dawka szczepionki. Ma chronić przed wariantami Covid
Następny artykułStłuczka przy ulicy Wachlowskiego