Marek Raczkiewicz CSsR – Brazylia
Jan Paweł II upomniał się o prawa ludzi biednych i poszanowanie praw człowieka. Ta wizyta wpłynęła ogromnie na Ekwadorczyków, dając nadzieję na lepsze życie. „Do dzisiaj – mówi lekarz Carlos Carrión – każdego dnia prosimy Boga o miłość, zdrowie i pokój na świecie za wstawiennictwem Matki Najświętszej i Jana Pawła II!”. Walter Jumbo zapamiętał pokorę Ojca Świętego i jego miłość do wszystkich, a także zachętę, by odmawiać różaniec i czytać Biblię. „Papież niósł pokój” – podkreśla.
Na pytanie o to, co podarowałaby Janowi Pawłowi II z okazji stulecia jego urodzin, s. Ligia Krukowska OSB odpowiada: „Nasz papież nie chciał nigdy prezentów ani pomników. Widział człowieka, a szczególnie leżała mu na sercu przyszłość młodych ludzi. Nasza parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest bardzo biedna. Szacuje się, że może tu mieszkać ok. 5 tys rodzin. Najpiękniejszym prezentem dla Jana Pawła II byłoby sto ton żywności, aby nikt nie cierpiał już głodu. Myślę, że taki dar bardzo uradowałby naszego papieża” – mówi s. Ligia Krukowska OSB.
Szczególnym miejscem jest ekwadorska „Częstochowa” w Guayaquil. Kościół został wybudowany jako wotum wdzięczności za uratowanie życia Jana Pawła II po zamachu. Papież podarował ikonę Matki Bożej Częstochowskiej, która znajduje się w głównym ołtarzu. Parafia ma także własną pieśń ku czci Patronki, którą ułożył i śpiewa ksiądz José Manuel Delgado Franco.
„Piosenka „Moja piękna Pani” (Mi bella Señora) – mówi ks. José Manuel Delgado Franco, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Częstowskiej w Guayaqil – jest poświęcona Matce Bożej Częstochowskiej. Mówi o tym, że Matka Boża przybyła ze swej Jasnej Góry nad rzekę Guayas i… podbiła serca mieszkańców guayaquileños”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS