A A+ A++

Zawodnicy Lechii nie ukrywali, że mecz z Widzewem miał być dla nich okazją do rehabilitacji za odpadnięcie we wtorek w pierwszej rundzie Pucharu Polski w Grodzisku Mazowieckim z beniaminkiem drugiej ligi Pogonią. Ten cel udało się zrealizować połowicznie, podopieczni trenera Szymona Grabowskiego podzielili się bowiem punktami z łódzką ekipą.

Conrado i Sezonienko zmarnowali okazje

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWokół Usyka wybuchła kolejna burza. “Nie macie prawa”
Następny artykuł“Nie przyjedzie się opalać”. Jaka rola Szczęsnego w Barcelonie?