Amerykański rząd zezwolił kilku firmom na handel z PDVSA pomimo obowiązujących sankcji. Wśród nich znalazły się takie podmioty jak Repsol (Hiszpania), ENI (Włochy), Reliance Industries (Indie) oraz Tipco Asphalt (Tajlandia). W zależności od sytuacji poszczególne firmy otrzymały derogację z terminem ważności mijającym w październiku oraz listopadzie.
Źródła agencji twierdzą, że żadna z trzech pierwszych firm nie odebrała w październiku dostaw ropy z Wenezueli, co znacząco ograniczyło grono klientów PDVSA.
W ubiegłym miesiącu z kraju rządzonego przez Nicolasa Maduro wypłynęło zaledwie 26 tankowców z „czarnym złotem” na pokładzie. Przełożyło się to na ok. 359 tys. baryłek dziennie, czyli najmniej od roku 1943. Głównymi odbiorcami byli klienci z Azji oraz Kuba.
W sierpniu Wenezuela wysyłała w świat średnio 381 tys. b/d, w lipcu – 388 tys., w sierpniu – 440 tys., natomiast we wrześniu aż 703 tys.
Reuters zwraca uwagę, że dokładne monitorowanie wenezuelskiego eksportu staje się coraz trudniejsze, ponieważ kraj uruchamia kolejne punkty przeładunkowe statek – statek, zamiast klasycznego korzystania z portów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS