Ponad 800 tys. osób wywieziono z Ukrainy do Rosji. Rosyjskie wojska ostrzelały Charków i nacierają na Mariupol. “Miasto nadal nie padło” – oświadczył Denys Szmyhal, szef ukraińskiego rządu. W Trościańcu, w obwodzie sumskim, na północy Ukrainy, pięcioro dzieci zginęło dotąd na skutek wybuchów min. Najważniejsze informacje z 53. dnia inwazji Rosji na Ukrainę znajdziecie w naszej relacji na żywo.
Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba w niedzielę udzielił wywiadu amerykańskiej stacji CBS News. Zapytany o ewentualną wizytę prezydenta USA Joe Bidena na Ukrainie, podkreślił, że jego kraj chętnie przyjąłby amerykańskiego przywódcę, a wizyta ta byłaby “sygnałem wsparcia”.
W piątek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki powiedziała, że Biały Dom nie przygotowuje się do wizyty Bidena w Ukrainie, ale rozważa wizytę w Kijowie wysokiego rangą urzędnika administracji Stanów Zjednoczonych. Według amerykańskich mediów może to być szef Pentagonu Lloyd Austin lub szef dyplomacji Antony Blinken.
Siły rosyjskie szturmują port Mariupol nad Morzem Azowskim i częściowo blokują Charków na północnym wschodzie Ukrainy – poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Rosyjscy okupanci nadal atakują ogniem rakietowo-bombowym obiekty infrastruktury, zarówno przemysłowej, jak i cywilnej.
Na kierunku północnym utrzymuje się prawdopodobieństwo działań dywersyjno-zwiadowczych oraz ataków rakietowych z terytorium Rosji na infrastrukturę.
Z powodu niedostatku zasobów ludzkich strona rosyjska próbuje włączyć do działań zbrojnych mieszańców okupowanych terytoriów, np. w mieście Izium w obwodzie charkowskim przystąpiono do przymusowej mobilizacji.
Nasila się ofensywa na Donbasie, w kierunku Doniecka, a także Tawrii. Rosjanie wysyłają znaczące siły, by opanować Mariupol – wykorzystano rakiety i bombowce strategiczne Tu-22. Na razie bezskutecznie. To główne doniesienia z frontu w najnowszym komunikacie sztabu generalnego ukraińskiej armii.
Okupanci prowadzili akcje szturmowe w okolicach portu. Sztab zwraca też uwagę na zmianę nastrojów mieszkańców Krymu po zatopieniu krążownika Moskwa. Rośnie nieufność do informacji przekazywanych przez rosyjską propagandę. Z kolei w Chersoniu, jak twierdzi sztab, władze okupacyjne szykują się do referendum.
Jak dodaje, Rosjanie zaczęli rozpaczliwie mobilizować poborowych na zajętych terenach – między innymi w Izjumie, w obwodzie charkowskim.
Nexta za European Pravda: Mołdawia nie sprzeda myśliwców MIG-29 Ukrainie w obawie przez zepsuciem relacji z Rosją.
Mikołajów na południu Ukrainy znajduje się pod ciągłym ostrzałem sił rosyjskich, a sytuację w mieście utrudnia brak bieżącej wody – poinformował BBC w niedzielę szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim.
Kim powiedział, że w niedzielę rano Mikołajów i okolice były nieustannie ostrzeliwane ogniem rakietowym. Uszkodzone zostały linie wysokiego napięcia, dostarczające prąd do jednej z dzielnic miasta, które przed wojną liczyło niespełna 500 tys. mieszkańców.
Siły ukraińskie w mieście uniemożliwiają wojskom rosyjskim zajęcie południowo-zachodniej części Ukrainy i strategicznego portu Odessa. Kim zaznaczył, że Rosjanom nie udało się przesunąć linii frontu. “Na razie nie ma żadnego ryzyka, że nas otoczą albo będą okupować” – oznajmił.
Kim oraz mer Mikołajowa Ołeksandr Senkewycz powiedzieli, że próbowali rozmawiać z siłami rosyjskimi, by naprawić wodociąg w uszkodzonym miejscu, do którego strona ukraińska nie ma dostępu, ale nie przyniosło to rezultatów.
Choć miasto leży nad dwiema rzekami – Boh i Inguł, wodę otrzymywało z rzeki Dniepr w obwodzie chersońskim. Właśnie ten wodociąg został uszkodzony.
Do ponad 10 punktów dostarczono cysternami wodę zdatną do picia, ale tylko po przegotowaniu, działają hydranty przeciwpożarowe, można też czerpać wodę z rzek.
Była rzecznik prezydenta Zełenskiego, Julia Mendel, poinformowała na Twitterze, że “Ukraina wciąż kontroluje niektóre części Mariupola“.
Ci, którzy walczą dla miasta prawdopodobnie poświęcą swoje życie. Módlmy się za nich – dodała.
Koncert charytatywny muzyki klasycznej “Solidarność z Ukrainą” odbył się w niedzielę w stolicy Tajwanu, Tajpej. W wydarzeniu wziął udział minister spraw zagranicznych Tajwanu Joseph Wu, dyrektor Biura Polskiego w Tajpej Cyryl Kozaczewski oraz przedstawiciele biznesu i kultury.
W sali koncertowej na placu Wolności Narodowej w centrum Tajpej rozbrzmiały utwory ukraińskich i polskich kompozytorów, w tym Siergieja Bortkiewicza, Mykoły Łysenki, Myrosława Skoryka i Fryderyka Chopina. Koncert zakończył się wykonaniem przez Chór Filharmonii Tajpej utworu “Modlitwa za Ukrainę”.
Wystąpili m.in. skrzypaczka Leta Chin oraz wokaliści Ling-Hui Lin (sopran) oraz Han-Wei Chen (baryton). Dyrygował Yao-Yu Wu, dyrygent tajwańskiej Narodowej Orkiestry Symfonicznej.
W wydarzeniu zorganizowanym z inicjatywy Biura Polskiego w Tajpej przy współpracy z tajwańskim MSZ i ministerstwem kultury udział wzięło ponad 1000 osób, w tym przedstawiciele rządu oraz dyplomaci. Środki ze sprzedaży biletów na koncert przekazane zostaną na pomoc Ukrainie.
Efekt rosyjskich ostrzałów Charkowa:
Już 808 tys. osób, w tym 153 tys. dzieci, wywieziono z terytorium Ukrainy do Rosji – poinformowała w niedzielę agencja Ukrinform, powołując się na ukraińską rzeczniczkę praw człowieka Ludmyłę Denisową.
Dodała, że w zeszłym tygodniu skontaktowali się z nią wolontariusze z Rosji, którzy widzieli trzy obozy dla osób deportowanych z Ukrainy w obwodzie penzeńskim na południe od Moskwy.
Odwiedzili jeden z takich obozów, gdzie przebywało wówczas ponad 400 osób – głownie kobiety i 147 dzieci w różnym wieku, w tym niemowlęta. Nasi obywatele byli w bardzo trudnej sytuacji i przygnębieni, nie mieli ubrań, jedzenia, środków higieny, bo zabrali ich z Mariupola prosto ze schronu – powiedziała Denisowa.
Obrońcy Mariupola odrzucili rosyjskie ultimatum, by się poddać. Nie zgodzili się na żądanie Moskwy, by zakończyli walki i opuścili Mariupol specjalnie utworzonym korytarzem. W mieście trwają ciężkie boje.
Jak informuje reporter RMF FM, Krzysztof Zasada, relacje Rosjan i Ukraińców różnią się. Według tych pierwszych miasto jest już prawie całkowicie pod kontrolą rosyjskiej armii. Ukraińcy – według tych relacji – mają się bronić jedynie na obszarze zakładów metalurgicznych Azowstal. Napierają na nich rosyjskie oddziały, które twierdzą, że zniszczenie oporu jest tylko kwestią czasu, choć sytuacja jest skomplikowana.
Z kolei lokalne władze zaprzeczają tym informacjom. Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko poinformował, że obszar walk obejmuje dużą część miasta, a nie tylko zakłady Azowstal. Podał przykład walk na ulicy Taganrogskiej, 5 kilometrów od kombinatu. Podczas tych starć Rosjanie mieli z czołgów ostrzeliwać bloki mieszkalne. Trwają też walki w okolicach portu.
Od jutra Rosjanie wprowadzają zakaz poruszania się po mieście. Chodzi – jak mówi doradca – o kontrolę mężczyzn. Okupant chce sprawdzić, kto ma związki z obrońcami Mariupola, a kto jest cywilem. “Niewygodni” mają być izolowani. Część – skierowana do odgruzowywania.
Nexta: 16-letni syn Olega Buryaka, szefa administracji regionu Zaporoża, został porwany przez Rosjan.
Apeluję do europejskiej społeczności, do całej ludzkości – pomóżcie mi – powiedział Buryak.
Nie wierzę światu. Po tym, co widzieliśmy, co się dzieje w Ukrainie… Nie mam tego zaufania, że powinniśmy wierzyć jakimś krajom i jakimś liderom. Nie wierzymy w słowa. Po rosyjskiej eskalacji nie wierzymy sąsiadom. Już w to wszystko nie wierzymy – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla telewizji CNN.
Podkreślił, że nie wierzy już nawet dokumentom (prawa międzynarodowego), wskazując w tym kontekście podpisane w 1994 roku Memorandum Budapeszteńskie, na mocy którego USA, Rosja i Wielka Brytania zobowiązały się m.in. do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, gdy ta zrezygnowała z odziedziczonej po ZSRR broni jądrowej. “Dla mnie to tylko kartka papieru, która nic nie znaczy” – oznajmił.
Wierzymy w rzeczy praktyczne, co do których można się umówić. Jeśli jesteście naszymi przyjaciółmi czy partnerami, dajcie nam broń, pomóżcie nam, dajcie wsparcie, pieniądze i atakujcie Rosję, żeby ją zatrzymać. Możecie to zrobić, jeśli jesteście naszymi przyjaciółmi – oznajmił.
Miasto nadal nie padło – oświadczył Denys Szmyhal, szef ukraińskiego rządu w programie “This Week” w telewizji ABC. Jak dodał, ukraińscy żołnierze kontrolują niektóre części Mariupola, który jest oblegany przez wojska rosyjskie od początku inwazji na Ukrainę 24 lutego. Podkreślił, że katastrofa humanitarna w tym mieście jest “gigantyczna”. Cywile od wielu dni nie mają wody, jedzenia, ciepła, elektryczności – powiedział.
Jak zaznaczył, poza Chersoniem na południu kraju żadne duże ukraińskie miasto nie jest kontrolowane przez siły rosyjskie.
W najbliższych dniach Szmyhal uda się do Waszyngtonu. Wizyta przypadnie na czas wiosennych posiedzeń Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. “Będziemy negocjowali pomoc dla naszego kraju” – powiedział dziennikarzowi ABC.
Szmyhal podkreślił, że “obecnie działa jedynie połowa ukraińskiej gospodarki”, w związku z tym potrzebne jest finansowe wsparcie.
Z powodu wojny w ciągu ostatniego miesiąca nasz deficyt budżetowy osiągnął 5 mld dolarów. (…) Potrzebujemy więcej pieniędzy, by pomóc naszym ludziom – uchodźcom, osobom przesiedlonym wewnętrznie – oraz by zabezpieczyć naszą gospodarkę na cele odbudowy kraju w przyszłości, mamy nadzieję, że najbliższej – wyjaśnił.
Pięcioro dzieci zginęło dotąd na skutek wybuchów min w Trościańcu w obwodzie sumskim na północy Ukrainy – poinformował mer Jurij Bowa w telewizji ukraińskiej. Jak dodał, oprócz tego dzieci odnosiły też obrażenia.
Według mera rosyjscy okupanci najczęściej minowali posterunki i miejsca, w których znajdował się ich sprzęt wojskowy.
Jak podkreślił, wciąż wiele dróg nie zostało jeszcze skontrolowanych pod kątem min i dlatego specjaliści pracują bez dni wolnych.
Ukraińskie siły zbrojne opublikowały krótkie nagranie z rejonu walk:
Nexta: Doradca prezydenta Ukrainy powiedział, że w najbliższej przyszłości będą miały miejsce “trudne bitwy”, a największe zagrożenie wobec ludności cywilnej wystąpi w Charkowie, Kramatorsku i Słowiańsku.
Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy, powiedział, że w minionych tygodniach nie miał żadnego kontaktu z rosyjskimi dyplomatami na poziomie ministerstwa, a także, iż nie są prowadzone żadne rozmowy – podaje Reuters.
Jak dodaje Kułeba, sytuacja w Mariupolu może być “czerwoną linią” w rozmowach.
Przed wojną Popasna była około 20-tysięczną miejscowością w obwodzie ługańskim, w Ukrainie. Obecnie wygląda tak:
Najnowsze zdjęcia z Charkowa:
Szef władz obwodowych Serhij Hajdaj skomentował ostrzelanie miejscowości Zołote.
To umyślne zabijanie ludzi. Oprócz budynków mieszkalnych w pobliżu niczego nie ma. Rosjanie celowo atakowali ludność. W jednym z wielopiętrowych budynków zniszczono dwa piętra – pociski przeszły na wylot – oznajmił Hajdaj.
Warunki osiągnięcia pokoju muszą być przyzwoite, nie możemy oddać naszego terytorium, jednak po Buczy, Wuhłedarze i Mariupolu nasze społeczeństwo nie chce, byśmy rozmawiali z Rosjanami – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla stacji CNN.
Być może da się zakończyć tę wojnę bez dialogu, bez kompromisu, ale jaka jest tego cena? Ofiary w ludziach. I tę cenę płacą Ukraińcy – zaznaczył Zełenski.
Przekonywał również, że w sytuacji, w której znajduje się obecnie Ukraina, nigdy nie będzie dla niej dość pomocy międzynarodowej.
Ekipy poszukiwawczo-ratownicze zakończyły prace na gruzowisku w Borodziance – poinformował szef obwodowej służby ratunkowej Bohdan Danyluk. To w tym podkijowskim mieście bomby zrzucone podczas rosyjskich nalotów zniszczyły siedem wielopiętrowych bloków mieszkalnych. Spod gruzów wydobyto ciała 41 osób.
Ratownicy kontynuują prace w potężnie zniszczonej Buczy, Irpieniu, a także w Hostomlu. Do tych robót wykorzystywany jest ciężki sprzęt, ale większość zawałów ekipy rozbierają ręczenie. Wielkim problemem są też niewybuchy, miny i specjalne wybuchowe pułąpki przygotowane przez rosyjskich wojskowych zanim wycofali się z tych miast – mówił w ukraińskiej telewizji Bohdan Danyluk.
Rano ukraińskie media podały, że w okolicach Charkowa podczas rozminowywania zginęło trzech saperów, czterech zostało rannych.
Żołnierze rosyjscy ostrzelali grupę nastolatków idących po chleb w miejscowości Hawryłówka w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy. Jedno z dzieci zostało ranne i w niedzielę zmarło – poinformowano na forum mieszkańców regionu na Facebooku.
Nastolatki “szły do sklepu, rozmawiały przez telefon. Rosjanie to zobaczyli i oddali strzały ostrzegawcze. Dzieci się przestraszyły i zaczęły biec. Okupanci zaczęli za nimi strzelać. Jedno dziecko zranili. Dziś zmarło w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń” – czytamy na forum.
Prezydent Ukrainy został zapytany w trakcie wywiadu dla CNN o zatonięcie krążownika “Moskwa”.
To poważna broń przeciw naszemu krajowi, więc to, iż zatonął, to nie jest tragedia dla nas – powiedział w wywiadzie dla CNN prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Jak dodał, “chciałbym, żebyście wszyscy wiedzieli, że im mniej broni ma Rosja, tym lepiej dla nas, tym mniej są potężni”.
Niezależny białoruski portal Nexta informuje, że kolejka ciężarówek na polsko-białoruskiej granicy ma około 80 kilometrów, a powodem tej sytuacji są sankcje.
Nie tylko ja, ale cały świat obawia się, że Rosja może użyć broni jądrowej. Rosjanie mogą to zrobić, bo za nic mają życie ludzkie – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla stacji CNN.
W ten sposób Rosja pokazuje, że może wszystko, że może użyć broni chemicznej, a nawet atomowej – podkreślił ukraiński prezydent.
Reuters, cytując władze lokalne, podaje, że w rosyjskim ostrzale ok. 13-tysięcznej miejscowości Zołote, w regionie ługańskim, dwie osoby zginęły, a cztery zostały ranne.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił się do krajów G7 o pomoc w pokryciu deficytu budżetowego, na co w jego ocenie będzie potrzeba 50 mld dolarów w ciągu pół roku – poinformował w niedzielę doradca prezydenta Ołeh Ustenko w telewizji.
Dodał, że rozmowy na temat przyznania środków mają się zacząć w przyszłym tygodniu, kiedy w Waszyngtonie będą się odbywać posiedzenia Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.
Pięć osób zginęło, a 13 zostało rannych w niedzielę w wyniku ostrzału centrum Charkowa na wschodzie Ukrainy – przekazał portal Suspilne, powołując się na lokalne władze zdrowotne.
Jak przekazano, na miejscu pracują służby ratownicze.
O wybuchach w centrum Charkowa informowały wcześniej w niedzielę ukraińskie media lokalne. Na profilu Charkow.Gławnoje w Telegramie opublikowano zdjęcie, na którym widać kłęby dymu unoszące się nad miastem.
W katedrze św. Aleksandra oraz w kościele św. Mikołaja w Kijowie odbyły się nabożeństwa wielkanocne, po których święcone były pokarmy przyniesione przez wiernych. Ponadto w kościele św. Mikołaja odbyła się msza rezurekcyjna, w której udział wziął ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki. Dla wielu kijowian udział w nabożeństwach był okazją do podzielenia się przeżyciami i bycia razem.
Nabożeństwo wielkanocne odprawione zostało także w kościele luterańskim pw. św. Katarzyny, który znajduje się obok Biura Prezydenta Ukrainy. Po jego zakończeniu wierni jeszcze długo nie opuszczali świątyni, bo spotkali się po raz pierwszy od początku wojny i chcieli podzielić się swoimi przeżyciami.
Estonia zamyka dostęp do swoich portów dla rosyjskich statków.
Rosyjscy okupanci w Mariupolu nad Morzem Azowskim wydają mieszkańcom przepustki, twierdząc, że bez nich nie będą mogli poruszać się po mieście – poinformował doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko na Telegramie.
“Docierają informacje, że robi się to nie tylko w celu przefiltrowania, ale też jako przygotowanie do wydawania paszportów tym, którzy zostali. Sprawdzamy to” – oznajmił Andriuszczenko.
Pięć osób zginęło, a 13 zostało rannych po rosyjskim ostrzale Charkowa. Pociski spadły na centrum miasta wczesnym popołudniem. Jak podaje obwodowa administracja wojskowa, ten bilans może nie być jeszcze ostateczny. Na miejscu pracują ekipy ratowników.
Rosja najwyraźniej pogodziła się, że nie jest w stanie zająć całej Ukrainy, ale nawet ze zrealizowaniem planu minimum, będzie miała trudność – mówi Orysia Łucewycz, ekspertka ds. Ukrainy z Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (Chatham House) w Londynie.
W Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim od początku wojny pojawił się nowy cmentarz, na którym jest już ponad 400 mogił – podaje szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. W mieście wciąż jest blisko 20 tys. ludzi, których władze proszą o ewakuację.
Przed wojną w mieście było 130 tys. mieszkańców, a obecnie jest ich blisko 20 tys. “Wyjeżdżajcie!” – zaapelował Hajdaj. Urzędnik opublikował też zdjęcie cmentarza, na którym widać rzędy nowych grobów.
Ukraińskie media lokalne informują o wybuchach w centrum Charkowa. Na zamieszczonych zdjęciach widać kłęby dymu, unoszące się nad miastem.
“Centrum Charkowa pod ostrzałem” – pisze portal Suspilne Charkiw, prosząc mieszkańców o pozostanie w ukryciu.
Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski, przebywający na Ukrainie jako wysłannik Franciszka powiedział, że widział wielu bezimiennych zabitych i modlił się w miejscach cierpienia i zniszczeń. Dziennikowi “Corriere della Sera” wyjaśnił, że papież w chwili obecnej nie może pojechać na Ukrainę.
Polski kardynał podkreślił, że spędził Wielki Tydzień z “ofiarami tej wojny”, z ludźmi, którzy cierpią. “Widziałem zbiorowe mogiły, około 80 zabitych w Buczy w jednej tylko mogile przed nami. Modliłem się, na szczęście jest wiara, w przeciwnym razie nie wiem, jak moglibyśmy znieść bezpośredni widok takich okrucieństw” – wyznał kardynał Krajewski.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy publikuje kolejne przechwycone nagranie, na którym rosyjski wojskowy relacjonuje zabicie kobiety za to, że “miała brata w Azowie”.
“Baba leży i rzuca się (w agonii). Głowa przestrzelona. Że niby jej brat (służy) w Azowie” – słychać na nagraniu opublikowanym przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Słychać na nim męski i żeński głos. Według SBU to przechwycona rozmowa jednego z rosyjskich żołnierzy.
Ministerstwo sprawiedliwości Ukrainy uprościło procedurę zawarcia związku małżeńskiego w czasie stanu wojennego. Teraz można to zrobić nawet przez Zoom – podaje agencja UNIAN.
“Sytuacja jest taka, że ludzie czasami nie mogą czekać. Wszyscy żyjemy w warunkach, w których nie wiemy, co będzie jutro, a nawet dzisiaj wieczorem. Dlatego złożyć wniosek i oficjalnie zawrzeć związek małżeński można teraz w ciągu jednego dnia” – ogłosiła minister sprawiedliwości Ukrainy Waleria Kołomijec.
16 kwietnia podczas usuwania gruzów zawalonych przez ostrzał rosyjski budynków w Borodziance pod Kijowem znaleziono ciało kolejnej osoby – poinformowali ratownicy. W sumie od 6 kwietnia, gdy służby ratunkowe rozpoczęły prace w mieście, spod gruzów wydobyto 41 zabitych.
Jak dotąd udało się usunąć gruzy w pięciu z siedmiu zburzonych przez rosyjskie rakiety budynków mieszkalnych – podała państwowa służba ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Przypominamy film wysłannika RMF FM z Borodzianki:
Nie udało się porozumieć z okupantem w sprawie przerwania ognia, by ewakuować mieszkańców – poinformowała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. “Dlatego, niestety, dzisiaj nie będziemy uruchamiać korytarzy humanitarnych” – oświadczyła.
Według ostatnich doniesień Ukraińców, nie ma ofiar po tym, jak rosyjskie rakiety spadły w niedzielę na obiekty infrastruktury w okolicy miejscowości Browary pod Kijowem.
Wiceminister obrony Belgii gen. Marc Thys, który udzielił obszernego wywiadu dziennikowi “Het Nieuwsblad”, ocenia, że Polska i kraje bałtyckie są lepiej przygotowane na ewentualną rosyjską inwazję niż Benelux i Niemcy. Jego zdaniem, Ukraina ma dwóch wrogów, Rosjan i czas.
To “Wielkanoc wojny”, “widzieliśmy zbyt wiele przelewu krwi, zbyt wiele przemocy” – powiedział papież Franciszek w orędziu w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. “Także nasze serca wypełnił strach i udręka”- mówił, nawiązując do wojny na Ukrainie.
“Wybierzmy pokój. Przestańmy prężyć muskuły, gdy ludzie cierpią. Proszę, nie przyzwyczajajmy się do wojny, włączmy się wszyscy w wołanie o pokój, z naszych balkonów i na ulicach! Niech rządzący państwami wsłuchają się w wołanie ludu o pokój”- apelował Franciszek.
W Charkowie rozebrano pomnik sowieckiego dowódcy Giergija Żukowa. Rada miasta od dawna konsekwentnie sprzeciwiała się rozbiórce – podaje Nexta.
Premier Włoch Mario Draghi powiedział, że do ostatniej chwili próbował powstrzymać prezydenta Rosji Władimira Putina przed inwazją na Ukrainę.
“Rozmawialiśmy przez telefon z prezydentem Putinem przed wybuchem wojny. Pożegnaliśmy się postanawiając, że usłyszymy się ponownie. Ale kilka tygodni później on rozpoczął ofensywę. Do samego końca próbowałem z nim rozmawiać” – dodał włoski premier.
Komisja Europejska poinformowała, że przeznacza kolejne 50 mln euro dla osób, które dotknęła inwazja Rosji na Ukrainę, w tym 45 mln euro na projekty humanitarne na samej Ukrainie i 5 mln euro dla uchodźców Mołdawii.
Premier Boris Johnson powiedział w wystąpieniu wielkanocnym, że dla Ukraińców przesłanie Wielkanocy – triumf dobra nad złem – jest szczególnie wymowne. Brytyjski następca tronu książę Karol podkreślił, że jest poruszony tym, ile osób otwiera swoje domy dla uchodźców.
Na nagraniach walczą z pustymi budynkami i atakują powietrze, ale wymordowali także wielu cywilów. Siły Ramzana Kadyrowa wspierają Rosję na Ukrainie, a internauci często kpią z nich, tropiąc ich “wpadki”.
Fińskie traktory w odpowiedzi na rosyjskie czołgi. W reakcji na rosyjski film, pokazujący rzekomo zgromadzenie wojsk przy granicy z Finlandią, Finowie pokazali swoje nagranie, na którym do granicy zmierzają… traktory.
Dzieci z Chile napiszą listy do ukraińskich rówieśników na znak protestu przeciwko wojnie. Akcja nawiązuje do okresu drugiej wojny światowej. Wówczas uczniowie z chilijskich szkół pisali listy i przesyłali prace plastyczne do dzieci w Polsce.
Inicjatorem projektu jest Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w świętokrzyskim Michniowie, które podjęło w tym zakresie współpracę z Ambasadą Rzeczypospolitej Polskiej w Santiago.
“Umówiliśmy się z okupantami i pozwolili nam wyjechać ze wsi. Machali rękami na pożegnanie. A potem zobaczyłam rakietę” – opowiadała w telewizji Nastojaszczeje Wriemia Ukrainka Inna. Jej trzynastoletni syn i sześć innych osób zginęli w trakcie próby ewakuacji spod Kijowa.
Drugi brytyjski żołnierz walczący w szeregach ukraińskiej armii broniąc Mariupola, został schwytany przez Rosjan – podały w nocy z soboty na niedzielę brytyjskie media.
Na portalach społecznościowych pojawiło się nagranie wideo, na którym mężczyzna przedstawia się jako Shaun Pinner, mówi, że jest Brytyjczykiem, walczył w Mariupolu, ale został schwytany i obecnie znajduje się na terytorium separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej.
Od 24 lutego do Polski wjechało z Ukrainy 2,8 mln osób – poinformowała w niedzielę rano Straż Graniczna. W sobotę funkcjonariusze odprawili 19,2 tys. podróżnych, a w niedzielę do godziny 7 rano – 4,2 tys. W sobotę z Polski do Ukrainy wyjechało 22 tys. osób.
Nad ranem rosyjskie wojsko uderzyło w miasto Browary na obrzeżach Kijowa – poinformował burmistrz Igor Sapożko. Rakiety miały uderzyć m.in. w budynki mieszkalne, ale też infrastrukturę krytyczną. Mogą wystąpić przerwy w dostawie prądu, wody, kanalizacji – ostrzega burmistrz.
W Hadze rozpoczęły się w sobotę Invictus Games, czyli igrzyska dla personelu wojskowego i weteranów rannych w misjach w kraju i poza granicami. W uroczystości otwarcia uczestniczył pomysłodawca imprezy brytyjski książę Harry z żoną Meghan. Pogratulowała ona ukraińskiej drużynie słowami “Chwała Ukrainie”.
Według Ukrainskiej Prawdy, Rosjanie stracili dotąd w Ukrainie dwa tysiące wozów bojowych i 150 dronów.
Prokuratura generalna Ukrainy podała w niedzielę, że liczba potwierdzonych ofiar śmiertelnych wśród dzieci, które zginęły z powodu rosyjskiej inwazji, wzrosła do 202. Dane te nie są kompletne, bo władze nie mają informacji z terenów objętych przez walki. Rannych od początku wojny zostało co najmniej 361 dzieci.
W ciągu doby w Charkowie w wyniku rosyjskich ostrzałów wybuchło 11 pożarów, co najmniej dwie osoby zginęły, 18 jest rannych – poinformowali w niedzielę rano ratownicy. W nocy i rano przeciwnik kontynuował ostrzały Siewierodoniecka, Kreminnej i Nowodrużeska.
System związany z napływem uchodźców z Ukrainy jest w pełnej gotowości także w czasie świąt – zapewnił w rozmowie z PAP wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker. Dodał, że punkty recepcyjne na granicach pracują całą dobę.
Siły rosyjskie zniszczyły całkowicie lub częściowo 71 proc. budynków w Irpieniu – poinformował mer miasta Ołeksandr Markuszyn. Zniszczono ponad tysiąc budynków, w tym 115 całkowicie, 698 – w dużym stopniu. Ogółem ucierpiało co najmniej 1060 obiektów infrastruktury mieszkalnej i socjalnej, w tym cztery placówki oświatowe i trzy medyczne.
Markuszyn powołał się na analizę zdjęć satelitarnych Unosat ONZ z 31 marca 2022 r. Z powodu zachmurzenia dane “nie są kompletne”.
Ruch na polsko-ukraińskich przejściach granicznych w województwie lubelskim wrócił do normy sprzed agresji Rosji na Ukrainę. Dziennie do Polski wjeżdża ok. 10 tys. osób, a wyjeżdża ok. 7-8 tys. – wynika z danych Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Łącznie 1449 osób zostało ewakuowanych z ukraińskich miast przez korytarze humanitarne w sobotę – poinformował wiceszef prezydenckiego biura Kyryło Tymoszenko w komunikacie opublikowanym w komunikatorze Telegram.
Około 1380 osób przybyło do miasta Zaporoże z kilku miast na południu i wschodzie kraju, w tym 170 z oblężonego miasta portowego Mariupol. Władze podały, że 68 osób zostało ewakuowanych “pod ciągłym ostrzałem” z trzech miast w obwodzie ługańskim. Ewakuacja z miasta Lisiczańsk, również znajdującym się w obwodzie ługańskim, została udaremniona z powodu “zmasowanego ostrzału”.
Ministerstwo Obrony Rosji opublikowało nagranie wideo, na którym rzekomo widać spotkanie szefa marynarki wojennej z rozbitkami z okrętu wojennego “Moskwa”.
Na nagraniu, które trwa około 30 sekund, widać kilkudziesięciu mężczyzn w mundurach marynarki wojennej, ustawionych w szeregu na baczność przed szefem marynarki wojennej Nikołajem Jewmienowem. Do spotkania doszło podobno w Sewastopolu na zaanektowanym Półwyspie Krymskim.
Nagranie Wołodymyra Zełenskiego prosto ze swojego gabinetu.
We wczesnych godzinach rannych w niedzielę w stolicy Ukrainy, Kijowie, słychać było eksplozje, podała agencja Reuters, powołując się na lokalne media.
W wywiadzie udzielonym dla niedzielnego wydania niemieckiego dziennika “Bild” przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaapelowała do państw UE o szybkie dostarczenie broni na Ukrainę.
Około 1500 Kanadyjczyków chce dołączyć do międzynarodowego legionu na Ukrainie, którego stworzenie zapowiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Rozmowy z kandydatami już trwają.
Rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło, że jeśli siły ukraińskie walczące w Mariupolu złożą broń, począwszy od godziny 6 rano czasu moskiewskiego (5 rano czasu polskiego) w niedzielę, ich życie zostanie oszczędzone – poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat rosyjskiej agencji Tass.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS